Data: 2016-08-27 20:39:37
Temat: Re: Tatar z kurczaka
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-08-25 o 16:06, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>> W dniu 25.08.2016 o 00:26, b...@g...com pisze:
>>> Nie ufam sklepom, w których towar stoi na paletach... W biedzie nie
>>> kupuję niczego co nie jest zapakowane w folię albo blachę, ewentualnie
>>> szkło. Tak, wiem, że grzeszę antyziemsko, ale trudno... sklepów pod
>>> domem się nie wybiera.
>> Iii tam. Biedronka grzechu warta. I bardzo się cieszę, że mam pod domem.
> Gdy byłem pierwszy raz w Biedrobce, to tak tam mniej więcej wyglądało --
> towar na paletach, asortymien taki, jak nie przymierzając w magazynie GS.
> To było kilkanaście lat temu, w Olsztynie. W Warszawie Biedronek wtedy
> nie było, myślałem wręcz, że to lokalny olsztyński pomysł. Tylko nazwa
> mi się spodobała.
>
> Mam wrażenie, że ktoś tu ściemnia i próbuje nas wkręcać -- nie wierzę, że
> pod czyimś domem jest jeszcze Biedronka z towarem stojącym na paletach.
> I że ten ktoś kupuje tam coś zapakowane w blachę.
>
> Jarek
>
Napisałam juą sprostowanie, że towar był na półkach metalowych (lepiły
się od brudu). Parę palet też tam stało, bo towar przywieźli z magazynu
na półki wkładali.
--
animka
|