Data: 2007-01-31 17:28:01
Temat: Re: Ti, gde ti sad...
Od: "R@blinka" <r...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Masę z orzechów włoskich do tortu orzechowego.
A dzięki to już próbowałam. Też pycha!
> Albo może Ci chodzi o
> tort migdałowo-czekoladowy???
No właśnie nie jestem pewna...
> Kieeeeedy to było! Ale warto
> przypomnieć, bo nie tylko tort się rozpływa w ustach, ale człowiek z
> zachwytu, kiedy go je... Ja w każdym razie odpływam jedząc go, także
> moi współbiesiadnicy. Jęki zachwytu i mlaskanie ;-)
Ale skoro taaaki pyszny, to może o to mi chodziło :-)
> A, bo ja taka gadatliwa jestem. Sama do siebie też lubię... Od
> Slaviego się zaraziłam ;-) - o, gdzież on jest w końcu ???)
Gadatliwa jesteś tego się nie da ukryć ;-) Właśnie spędziłam
masę czasu na przeglądaniu tego gąszczu Twoich postów i
troszkę mi się z tym zeszło...
A gdzie Slavi sie podziewa, to nie wiem, może znowu Mu
esesmani w kompie coś nabroili ;-)
> Jeśli chodzi o tort - poszukam w "zasobach". Wrzucę jak najszybciej,
> na pewno skorzystasz, nie oprzesz się.
Hmmmmm... Może na walentynki bym zrobiła...
>> BTW. Sernik wg Twojego przepisu wyszedł pyszny :) Dzięki!
> Boszszsz... jak miło słyszeć/czytać "ludzki" język :-)
:-)
|