Data: 2011-02-05 10:24:29
Temat: Re: Trwałość alkoholi
Od: panta_rei <j...@c...to.znajdzie>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 05.02.2011 GKa <Bezmaila> napisał/a:
> Czy alkohole (wódki, whisky, martini, likiery itp. lub nalewki własnej
> roboty) mogą się "zepsuć"? Powiedzmy że kupuję sobie jakiś "droższy"
> alkohol i piję go okazjonalnie, zakręcam mocno nakrętkę i odstawiam. Po
> pół roku/ roku znowu łyczek i zakręcam. Przypuszczam że mocniejszym
> alkoholom nic się nie stanie ewentualnie mogą stracić moc. Czy
> oryginalne nakrętki są wystarczające by temu zapobiec? I co ze słabszymi
> alkoholami i nalewkami własnej produkcji?
> Może to banalne pytania ale wolę dopytać bo chcę na wiosnę zrobić
> nalewkę z pędów sosny. Trochę się namęczę, trochę zainwestuje w spirytus
> i nie chciałbym żeby się zepsuła do sezonu grupowego.
Nalewki mają to do siebie, w zdecydowanej większości, że im starsze tym
lepsze. Taka dereniówka najlepsza po 7 latach leżakowania ;) Należy
tylko zapewnić im odpowiednie warunki, zminimalizować naświetlenie,
zachować niezbyt wysoką temperaturę, mam w piwnicy około 20^C i
generalnie nic złego się nie dzieje, choć lepiej byłoby 14-18^C.
Kolejnym czynnikiem jest dostęp tlenu, czyli jak masz ochotę rzadko
korzystać z kieliszeczka to po prostu lej w mniejsze butelki. W
przypadku wina mówi się jeszcze o wilgotności w pomieszczeniach, myślę
że dla nalewek nie ma to większego znaczenia.
Pozdrawiam!
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
N:54°22'18" E:19°49'31" jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
|