Data: 2014-02-20 17:55:34
Temat: Re: U Was też tak jest?
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-02-19 22:07, Maciek pisze:
> W dniu 2014-02-19 15:08, Agnieszka pisze:
>> Ale - dla równowagi - nauczyciele też potrafią być nieźli. Kto ma pomysł,
>> co zrobić z nauczycielką, która uważa, że przerwa jest dla niej i wypuszcza
>> dzieci 2 minuty przed dzwonkiem na kolejną lekcję? Dla ułatwienia:
>> interwencje u wychowawcy, pedagoga, dyrektora oraz osobiste rozmowy z
>> nauczycielką nie dają rezultatów. Ponieważ jedna z lekcji jest przed długą
>> przerwą, to powiedziałam córce, żeby mówiła, że się na obiad spieszy (wiem,
>> że głupie, ale skoro nic innego nie działa...), ale jak ostatnio ok 15 osób
>> zaczęło pani zgłaszać potrzebę pójścia na obiad to się jakaś podejrzliwa
>> zrobiła ;-)
> O, widzę że to nie tylko "u mnie". Córka w klasie 2, właściwie nie
> opuszcza klasy na przerwy i nie koniecznie z własnej woli, często wraca
> ze śniadaniem, bo nie miała czasu zjeść (i nie koniecznie dlatego, że
> była niezwykle zajęta inną formą spędzania wolnego czasu)
U nas z przerwami jest inny kłopot - wszystkie są zaledwie 10-minutowe,
a tylko jedna "obiadowa" 15-minutowa (około 12:30). Dzieci czasem nie
zdążą spakować się po lekcji i przemieścić z jednej sali do drugiej, a
co dopiero zjeść śniadanie. A na dyrektora w tej sprawie nie ma mocnych.
W ogóle z warunkami do przyzwoitego zjedzenia śniadania jest kłopot.
> , pani potrafi
> szarpać dzieci
E, z tym to powinniście coś zrobić.
> , normą jest, że wydziera się, ale podobno to taki tembr
> głosu. Na jednym z zebrań rodzice dowiedzieli się, że dzieci nauczyły
> się kłamać, więc mamy ostrożnie podchodzić do tego co opowiadają.
Hm, ale chyba nie wątpisz w to, że dzieciom zdarza się kłamać? ;)
> Od
> tego roku jest zakaz wstępu do szkoły dla rodziców :->
A jakie jest oficjalne uzasadnienie?
Ewa
|