Data: 2008-09-08 07:04:06
Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka pisze:
> Bo ze strony szkoły to są ważne rzeczy. Ze strony (potencjalnego)
> rodzica ucznia pada stwierdzenie "są zasady ważniejsze niż strój". Po
> czym rodzic się będzie pieniaczył, że dziecku się ogranicza wolność jak,
> nie przymierzając, w Chinach.
> Dlaczego ze strony szkoły to są ważne sprawy - argumenty padały w tym
> wątku (a jak nie w tym to w sąsiednim) i nie zamierzam tego od nowa
> wałkować.
Agnieszka, full poparcie
Stalker, jak dla Iwon(k)i: w tym wątku oczywiście
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum
|