Data: 2008-09-08 13:05:06
Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stalker pisze:
>>>> Przyznam się, ze mi to by w ogóle to nie przeszkadzało, byleby
>>>> obsługiwali mnie sprawnie i dobrze.
>>>
>>> Sęk w tym, że często ich ubiór łączy się z konkretnym przesłaniem,
>>> niekoniecznie akceptowalnym...
>>
>> A jakim? Bo jak do tej pory wyszło, że nikt tak na prawdę nie wie.
>
> Zależy od tego jaką np. subkulturę reprezentuje
>
> Stalker, bo my tu już Lemur przeszliśmy z metali na poziom bardziej
> ogólny...
No dobra, ale jak nikt nie wie jakie to właściwie przesłanie to jak wg.
Twojej teorii uargumentować właściwość/niewłaściwość stroju?
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|