Data: 2008-09-08 13:15:27
Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Basia Z. <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl> napisał(a):
> Wyjaśnili mi znaczenie symboli, niektóre akceptuje (np. czaszki) niektóre
nie.
> Wytłumaczyłam dlaczego nie akceptuję i zrozumieli.
> Niektórych nie musiałam nawet tłumaczyć.
>
> Nie rozumiem dlaczego tego wszystkiego nie miałaby zrozumieć również
nauczyciel
zeby uczniowie miedzy soba sie nie bili, w sensie fizycznym jak i
prznosniowym. Niech sie w szkole zajma nauka przede wszystkim a nie
rywalizacja miedzy Wisla a Crakowia, czy miedzy Matalica a Doda. Te kody to
glownie odciagniecie mlodego czlowieka od niepotrzebnyhc czynikow, ktore by
mogly mlodziez poroznic, przeszkodzic itp (ten lepszy ten gorszy, ten fan a
ten nie, ten satanista a tamten katolik itp itd). Przynajmniej w szkolach
tutaj o to biega. Zeby sie nikt nie obrazal, nie przeszkadzal, nie
segregowal.
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|