Data: 2008-09-08 13:26:40
Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stalker pisze:
> Lolalny Lemur pisze:
>
>> No pisze przecież. Chrystusa zabili na krzyżu, nie? Ogólnie był
>> stosowany przez stulecia jako narzędzia tortur. Tobie czacha kojarzy
>> się ze śmiercią a mi krzyż.
>>
>>> Kompletnie by mi to do głowy nie przyszło.
>>
>> No widzisz, a mi by czacha nie przyszła.
>
> No i właśnie ze względu na ten symboliczny relatywizm powinno sie unikać
> mocno kontrowersyjnych, osadzonych w "za dużej liczbie" kontekstów.
A krzyżyki wolno nosić. i co teraz?
>> Poza tym kto powiedział że śmierć jest złem? Morderstwo tak, ale
>> śmierć sama w sobie?
>
> Lemur, ale ty nie słuchasz Tokio Hotel? Jakos tak mocno EMO to
> zabrzmiało:-)
Nie mam zielonego pojęcia co to. Ja siedzę w okołobluesowych i
latynoamerykańskich na dzień dzisiejszy.
>> Zapytać :)
>
> W idealnym przypadku tak. Ale mam wrażenie, że wychodzisz z błędnego
> założenia, że wszystko da się w takiej np. podstawówce załatwić rozmową.
Mozna spróbować przynajmniej.
> Bo zakładasz, że cała klasa to takie klony Twojego "dyskutanta"
> otwartego na argumenty itp.
Nie. Ale nie mów mi, że się nie da - mam 3 nauczycielki w rodzinie ;)
> Niestety to jest kompletnie nierealne
> założenie w 99% podstawówek... Natrafisz na takie problemy z
> "tłumaczeniem", że jedynym wyjściem jest po prostu odgórny nakaz...
Tylko po co.
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|