Data: 2008-09-08 13:24:25
Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(K)a pisze:
>>> moze maja wrodzony smak i estetyke i im nie trzeba :)
>> No fakt - jakoś nie widzę mojej ex-teściówki w miniówie.
>
>
> no wlasnie.
Nie dlatego, że uczy - po prostu nie lubi. Do podkolanówek sie nie
odniesiesz? ;)
>>> widac trafil na mlodziesz swojego pokroju...
>> Niespecjalnie - po prostu miał kupę ciekawych rzeczy do powiedzenia i do
>> tego jeszcze potrafił dyskutować.
>
> dokladnie. I gdyby byl kod ubraniowy, i tenze nauczyciel nie mogl sie ubrac
> jak ubieral, a ubral w szare spodnie i koszulke, mialby tez tyle samo
> ciekawego dopowiedzenia i mlodziez dalej by go kochala i sznowala. I o to mi
> sie rozchodzi.
A mi chodzi o to, że nikomu nie przeszkadzała czacha.
> Nie szata stanowi czlowieka, nie jest czlowieka najwazniejsza
> jego czescia, i Ci co sie bija o idywidulanosc szaty po prostu malo maja tej
> reszty, za ktora jak w przypadku tego nauczyciela, ludzie by doceniali i
> szanowali.
Może nie mamy. A może mamy ale jesteśmy delikatni i potrzebujemy czegoś
więcej niż nieprzeciętna dentystka żeby utrzymać naszą kruchą równowagę
psychiczną? ;)
>>>>> Z gołym brzuchem i
>>>>> kolczykiem w pępku?
>>>> Albo w widocznej ciąży i bez stójki pod szyją? Fu.
>>> chyba znow przesadzasz na cele flejmowe :)
>> No ba :) A tak poważnie znałam taki przypadek, kiedy lasce kazano
>> przychodzić w luźnych "princeskach" bo "nieestetycznie wyglądała" w 7-ym
>> m-cu. I nie pracowała w szkole.
>
> nie wiem co to prinseski.
Taka paskudna ni to sukienka ni to tunika - prosta, najchętniej z burej
wełny i bez rękawów - pod to się bluzkę z kołnierzykiem z koronki zakłada :/
>>>> Problem polega na tym, że "przyzwoity" to bardzo subiektywne pojęcie.
>>> chyba nie az tak bardzo.
>> No chyba bardzo. Bo dla mnie przyzwoita jest bluzka na ramiączkach a
>> moja matka łapie się za głowę, że ja tak do pracy.
>
> oki, tu sie zgodze. Dlatego tak jestem za jasnopostawionym i napisanym kodem
> ubraniowym, tam gdzie kod ma obowiazywac.
Jak jest ustanowiony mundurek to w ogóle nie ma tematu.
>>>> Aga byla nieprzyzwoita chodząc na czarno. Bez czaszek i gołych pępków -
>>>> po prostu na czarno.
>>> ale Aga ma "specyficzna" pania...
>> Diablo :/ (jutro zebranie, grrr)
>
> biedna dziewczyna. Nie da sie jakos tej pani, albo Agnieszce klasy zmienic?
Ja biedna :/
Pani nie chcą dzieciaki zmieniać bo za rok egzaminy a to dobra
matematyczna. Szkoła też musi być ta sama "bo ja się mamo zabiję!"
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|