Data: 2008-09-08 14:26:22
Temat: Re: Ubiór szkolny, co można a czego nie? ;)
Od: " Iwon(K)a" <i...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> napisał(a):
> Iwonka z Tobą się nie da gadać na ten temat, bo MUSISZ nosić fartuch i
> kropka. ;) Ale uwierz, że w różnych innych zawodach i miejscach da się
> nie chodzić w żakiecie i szpilkach jeśli człek nie ma na to ochoty.
> Zwłaszcza jeśli się nie ma bezpośredniego kontaktu z klientem.
alez wierze Ci. Nawet sa takie zawody kiedy trzeba sie rozebrac!
>
> > Tutaj akurat higiena. Jakos nie cieprpie z tego powodu, chociaz
wielokrtonie
> > chcialabym czesciej miec okazje do zalozenia slicznej sukienki,
szpileczek,
> > korali i pierscieni.
>
> Laska taki zawod wybrałaś to masz tera i cierp ;)
cierpie strasznie, chlip, chlip, chlip....!
> > widac trafilas na "swoich" :) btw skoro kryterium dla ciebie jest
wygoda, to
> > czemu nie pizama?
>
> Tutaj pełno "swoich" :) Moze pizama nie jest wygodna?
poczekam co Paulinka powie ;)
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|