Data: 2007-10-15 14:37:50
Temat: Re: Uczeń - ile nauki w szkole a ile w domu?
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lolalny Lemur"
>
>> Narobiłaś rabanu za tę pałę, jak sądzę?
>
> Nie bałdzo. Ja robienia rabanu i walczenia o swoje (i cudze) nauczyłam się
> z czasem. Kiedyś byłam nieśmiała bardzo i uciekałam jak ktoś na mnie
> krzyczał.
Pytałam o pracę Agi.
> Najśmieszniejsze było to, że mimo tego, że przyszłyśmy do szkoły z innymi
> Agi rysunkami oraz dla porównania moimi pani nadal nie wierzyła. Dla
> jasności - różnica była spora. (hm... może doszła do wniosku, że Agi prace
> rysowałam ja a moje Beksiński na ten przykład? ;)))
>
Nie uwierzyła, czy zabrakło jej jaj? Łatwo sprawdzić, jeżeli kolejne prace
przyjmowała już bez zarzutu niesamodzielności, to z wiarą miało to niewiele
wspólnego.
EwaSzy
|