Data: 2003-09-27 15:13:46
Temat: Re: Upgrade Niech żyje sztuka
Od: "Marsel" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kaska:
>"jbaskab" <j...@W...op.pl> wrote in message
>news:bl3eac$nd2$1@srv.cyf-kr.edu.p l...
>> Uczciwa- czyli zgodna z aktualnie obowiązującymi przepisami i powszechnie
>> akceptowanymi normami moralnymi.
>
>Wow! No to ja ci na to powiem,ze "powszechnie akceptowane normy" w Polsce
>maja przepisy dokladnie gdzies i jak pamietam, zawsze mialy.
>
>> Nie naginająca przepisów w sposób nieetyczny do własnych potrzeb.
>
>Sama praca jest srodkiem zaspokajania wlasnych potrzeb.
i cudzych. nie zapominajmy o tym.
>Kto ma decydowac
>ktore naginanie jest "etyczne", a ktore nie?
No własnie, kto? Wiem juz ze nie moi rodzice. Oni sie mylili.
<....>
>Ja caly czas slysze stekanie na ten rzekomo nowy nabytek w postaci "upadku
>etyki pracy" i "nieaktualnosci uczciwej pracy", a jednoczesnie CI SAMI
>ludzie opowiadaja mi kawalki,
Moze to byc zwykla proba samousprawiedliwiania sie ...albo próba
dostosowania sie wbrew wlasnym przekonania, co czasem odbija sie
taka czkawaka
>od ktorych mnie wlos sie jezy, a oni nie widza
>w tym nic dziwnego.
juz ja widze jak Ci sie wlos na głowie jezy... ;)
<...>
>W Polsce od co najmniej 60 lat nie bylo sytuacji aby uczciwa praca byla w
>modzie i praktyce. Ani za okupacji, ani za komuny uczciwa praca nie
>zalatwiala pelnego zoladka (ze o innych dobrach nie wspomne).
>Dlatego tak
>mnie interesuje co my wlasciwie rozumiemy przez te uczciwa prace, bo w
>sumie - to nie bardzo gdzie mielismy okazje poprzygladac sie na czym to
>polega.
To co mówisz to prawda, ale nie cała. Wpływ na stosunek do pracy ma
przeciez nie tylko samo doswiadczenie, bo to raczej demoralizuje, a
wychowanie. A wiesz tez, ze pewne wartosci moga długie lata przetrwac,
nawet bez mozliwosci rozwoju, pod warunkiem, ze srodowisko nie oddziaływuje
zbyt toksycznie. Byc moze słyszalas o ludziach wyrosłych z tej krajowej
tradycji, ale mimo to potrafiacych bardzo latwo, zadziwiajaco latwo,
zaadoptowac sie do warunków gdzie podstawowa i co wazne - nagradzana
wartoscia byla zdolnosc do tzw. ciezkiej pracy.
Nie zdziwi Cie pewnie to, ze w tej chwili, przedluzajacym sie okresie
przejsciowym, przez wielu traktowanym zbyt dosłownie jako ostatniej szansie
na szybkie dorobienie sie, nie mozna odmówic wykonywania pracy w imię
wyznawanych wartosci. Nie chce sie wdawac w szczególy, ale swiadome
sprzedawnie towaru o zanizonej jakosci jako pelnowartosciowego uwazam
za oszustwo, pospolite ale oszustwo. Nie mozesz powiedziec ze nie chesz
tego robic, bo to znaczy ze nei chcesz pracowac w ogole. A dochody i podatki?
Podwojne, obustronne złodziejstwo i wzajemne oszukiwanie sie.
To jest norma, ale czasem trudno ja zaakceptowac bez zająknięcia, wiec sie
nie dziw, ze czesc ludzi w taki czy inny sposob wyrazaja swoje niezadowolenie.
Ja oczywiscie jestem krystalicznie czysty :)
Nawet nie zapaliłem dzis w czasie pracy ;)
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|