Data: 2009-06-08 07:52:50
Temat: Re: Utracone dziecko?
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "waruga_e" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h0h6u2$q47$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> dorota bugla pisze:
>>
>> Niczego nie odkładać na potem. Absolutnie. Kilka miesięcy to już dużo.
>> Ja uważam, że należy cały czas stukać do syna.
>
> Z tego co wiem to są w kontakcie telefonicznym, przez telefon rozmawia z
> matką, nie chce się tylko widzieć.
>
>> Próbować z adwokatem/mediatorem/psychologiem ustalić z
>> byłym mężem spotkania z synem.
>
> to chyba faktycznie tylko przez osoby trzecie- sąd, mediator itd., bo
> ojciec w pozwie napisał, że on namawia dziecko do spotkań, a dziecko nie
> chce.
A może faktycznie wydarzyło się coś, po czym dziecko nie chce spotykać się z
matką? I niekoniecznie chodzi o pranie mózgu ze strony ojca?
Agnieszka
|