Data: 2011-07-19 11:40:29
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale
Od: zbigniew <...@s...fe>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-07-19 13:08, Ireneusz 'Neko' Miler pisze:
> Warto kultuywowac ta tradycje.
>
> Rozumiem ze wiekszosc uzytkownikow Usenetu to dzieciarnia,
> ale na Boga, warto miec jakies ZASADY !
>
> Osoba ktora zmarla NIE moze juz sie bronic!
>
> Jesli nie moze to (uwaga, bedzie nieuprzejmnie)
>
> .............. MORDA W KUBEŁ !!!!!!!!!!!!!!!! ........................
>
> A uprzejmie: PROSZE O WSTRZYMANIE SIE.
>
> 99,9% uzytkownikow forum NIE znalo zmarlego.
> Ja tez nie.
>
> Nie wiemy tak naprawde jakim byl czlowiekiem.
> Ale jestem przekonany, ze nie byl to zly czlowiek.
>
> ALE JAK ZYL MOGL SIE BRONIC !
> Mozna bylo pyskowac, bo druga strona mogla odeprzec
> atak!
>
> A TERAZ NALEZY MU SIE SZACUNEK !
>
> Chelpimy sie ze zyjemy w katolickim kraju (95% katolikow).
>
> Ja tego nie widze. Sa zasady ktorych nie warto lamac,
> bo potem glupio spojrzec w lustro.
>
> Jeszcze raz prosze o USZANOWANIE PANA PANSLAVISTY.
>
> TO BYL CZLOWIEK. Tak jak ja i Ty, drogi grupowiczu.
>
> POWTORZE: CZLOWIEK. I chocby dlatego prosze jesli
> masz cos glupiego napisac wyjdz na powietrze, pobiegaj
> (polecam ruch na swiezym powietrzu)...
>
>
to jest bardzo zła stara zasada, kultywowana tylko w niektórych
państwach, przeważnie głęboko religijnych
dlaczego nie mówić prawdy, ... ktoś był za życia do niczego, to powinno
się to przypominać
|