Data: 2011-07-19 12:09:50
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale
Od: "Ireneusz 'Neko' Miler" <miglce@_bez_spamu_wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zbigniew" <...@s...fe> napisał
> to jest bardzo zła stara zasada, kultywowana tylko w niektórych państwach,
> przeważnie głęboko religijnych
> dlaczego nie mówić prawdy, ... ktoś był za życia do niczego, to powinno
> się to przypominać
99 procent ludzi jest do niczego. Kazdy z nas ma swoje za uszami.
O wszystkich mozna mowic negatywnie.
Okey. Mowmy. Ale darujcie sobie teksty w rodzaju: NASRAM NA GROB itd.
Jesli Panslavista powiedzial, ze: "dobrze, ze Kuron zmarl" to nie ma sprawy.
Mowmy
o tym. Szkoda ze to powiedzial.
Ale to tylko Usenet. Tutaj nikt nie jest soba.
Kazdy ma jakas "gebe", kazdy "gra". Albo przynajmniej zdecydowana wiekszosc.
Mysle ze w realu Panslavista byl inny.
Ale nie mowmy, ze: "to byl morderca, gwalciciel, porywacz krów". Nie mowmy
"SB-ek" - ja tak mowilem, jak z nim "walczylem". Ale to byla walka
z przymrozeniem oka. Mysle, ze Panslavista o tym wiedzial (mam taka
nadzieje).
I MOGL SIE BRONIC! Moglismy pyskowac i okey. On mnie nazwal "parchem",
ja go "SBekiem" i kazdy z nas klad sie spac z przeswiadczeniem dobrze
wykonanej roboty. :)
Nie ma dowodow na to ze byl w SB,
a wszystko co pojawialo sie na grupach BYLO SPREPAROWANE.
W ten sposob mozna tak o kazdym powiedziec.
Taka jest prawda.
Mowmy rzeczowo, ale nie TAPLAJMY SIE W GNOJU, okeu ???
|