Data: 2011-07-22 10:03:21
Temat: Re: W Polsce o zmarlych mowi sie DOBRZE, albo wcale
Od: jadryś <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-07-21 14:43, Iwon(K)a pisze:
> "jadryś" <a...@o...pl> wrote in message
> news:j08rfm$q7f$3@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-07-20 18:43, Iwon(K)a pisze:
>>>
>>> tym samaym co mowienie dobrych. Po prostu wspominanie.
>>> Panslavista musisz chyba przyznac byl specyficzny, taka bezkrytyczna
>>> gloryfikacja, mija
>>> sie tez z prawda.
>>
>> Jak dla mnie Panslav był jednym z najciekawszych userów w usenecie.
>> Więc nie będę szukał jakiejś dziury w całym i wyszukiwał rys na tym
>> wizerunku, po prostu określam go całościowo jako ciekawego adwersarza
>> i człowieka wnoszącego wiele do usenetu.
>
> jak dla Ciebie "najciekawszy" niesie ze soba ladunek pozytywny. Dla
> niektorych jednak nie.
No i zawsze tak jest, Także myślę że i dla Ciebie rzeczy czy ludzie
"najciekawsi/sze" niosą ładunek pozytywny. a może się mylę w Twoim
wypadku...? Może Ty preferujesz nudziarzy i buble produkcyjne?
>
>>>> Przecież On krytyki już nie usłyszy i nie zareaguje na nią. Myślę
>>>> że to krytykanctwo ma na celu jedno - prowokowanie tych co czują
>>>> żal po Jego odejściu, a to już podpada pod normalny hienizm.
>>>
>>> niekoniecznie draznienie. Ja tutaj raczej widze upust jakims
>>> zadraznieniom.
>
>> No tak, ale zadrażnienia wobec kogo? Wobec Panslava?To czas żeby
>> robić to teraz, po jego śmierci?
>
> pamietam, ze za zycia tez tak bylo. Jak napisalam, co innego klamac i
> mowic niestworzone historie, a co innego po prostu pisac to co jest
> prawda, nawet jesli nagatywna.
>
> i.
Dla mnie prawda też jest najważniejsza. Jednak nie bardzo rozumiem czemu
taka prawda o zmarłym może komuś służyć, - czym się kieruje krytykant?
Czy to tylko odpowiedź na reakcję tych co zmarłego żałują, czy jakieś
własne kompleksy?
|