Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Kryzys w rodzinie: 17-latek na równi pochyłej... Re: W odpowiedzi raz jeszcze

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: W odpowiedzi raz jeszcze

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Nela Mlynarska <n...@n...security.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: W odpowiedzi raz jeszcze
Date: Wed, 4 Feb 2004 15:09:42 +0000 (UTC)
Organization: <none>
Lines: 72
Message-ID: <2...@n...tpi.pl>
References: <bvhgf5$ke5$1@atlantis.news.tpi.pl> <bvoelq$n8h$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bvou6n$mvv$1@galaxy.uci.agh.edu.pl> <bvp8fl$bt7$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bvqb8q$5of$1@news.onet.pl>
<2...@j...jasien.net>
<bvqmfb$o70$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ibooczek.teleinformatica.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1075907382 1272 213.25.163.4 (4 Feb 2004 15:09:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 4 Feb 2004 15:09:42 +0000 (UTC)
User-Agent: Halime (MacOSX)/1.0rc2b
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:53876
Ukryj nagłówki

jerzyg napisał(a):

> Chyba nawet dla niego stweirdzenia w stylu: "cieszę się, ze
> spóźniłeś się tylko 30 minut" (zwykle bywa to pare godzin) nie są
> pozytywną motywacją. Albo jesli po wielokrotnych namowach raz na parę
> miesięcy posprząta w pokoju, bo spodziewa się gościa (choć trudno
> chowanie brudów do szafy, a śmieci do łózka nazwać sprzątaniem), to
> czy tutaj jest pole do naturalnego pozytywnego motywowania. Podobnie
> usilne poprawianie oceny z informatyki z 1 na 2, w sytuacji, gdy to
> zaledwie jedna z 10 jedynek, a tak naprawdę chodzi o dostęp do
> komputera. Usilnie szukam pozytywów.

Ależ właśnie sobie odpowiedziałeś. To są pozytywy. On się męczy ...
stara, nawet te buty gdzieś w ferworze walki z bałaganem upchnie, a tu ...
zawsze to samo: "nawet posprzątać nie umiesz, nic z Ciebie nie będzie".

Właśnie te małe jego starania musisz nauczyć się dostrzegać. Milcz, albo
mów o nim dobrze.

Można choćby żartem (jeśli szczera pochwała z głębi ducha nie przejdzie
Ci przez usta) rzucić: no chłopie, widzisz, udało się. Już nie stoją na
środku pokoju (buty mam na myśli).

A poprawienie oceny z 1 na 2 to może być naprawdę sukces ogromny. Ty
pewnie chciałbyć przynajmniej 4 albo i lepiej. Ja stara jestem i
skołatana, a takie wymagania w sytuacji, kiedy nic mi nie wychodzi
dobiły by mnie i prawdę mówiąc kopnęłabym wszystko w zad.

A jeśli idzie o pomoc w nauce? Czy ktoś mu pomaga? Czy sam musi się
przebić przez potworne zaległości, które jak sądze, nawet tytana by w
takim stanie dobiły?

Wiem, że to trudne, ale zdaje się, że problem zaczyna się od tego, że
syn nie spełnia Twoich oczekiwań. Czy nie to jest Twoim problemem? Czy
nie to Cię złości. I "Twoja" porażka, że tylko z 1-ki na 2-kę udało się
mu przeskoczyć. Przecież to dla niego był ogromny krok. Zrobił to. Być
może nawet był z siebie troszkę dumny, a tu ... dupa. Ojciec nawet tego
nie zauważył, albo rzekł ... no tak, tego się spodziewałem.

Nie chodzi o stanie się kumplem. Nie tylko o to. Musisz zaakceptować
jego malutkie kroczki i przyjąć, że nie będą wielkie. Że nie spełni z
dnia na dzień Twoich ambicji. Po prostu powoli, bardzo powoli zacznie
wygrzebywać się z potwornego doła. Bo wyobraź sobie czym dla niego jest
ta nie do przeskoczenia pierwsza klasa (?). On nie wierzy, że może mu
się udać, Ty nie wierzyusz, wątpię aby nauczyciele wierzyli ... to jak
ma się udać. Ktoś wreszcie musi w niego uwierzyć. I w to, że małe
lroczki to dla niego kroki siedmiomilowe.

Ja wspólnie z nim opracowałabym plan. Pomogłabym uporządkować zadania do
zrealizowania od tych o najwyższym priorytecie to tych najbardziej
błachych. Potem odkreślałabym te, które mają znikome znaczenie (dla
niego i ... "obiektywnie" dla jego życia). Potem pogłówkowalisbyśmy
razem, które można przesunąć na kogoś innego, przy realizacji których
można skorzystać z czyjeś pomocy a na koniec uszeregowałabym te, które
pozostają tylko do zrealizowania przez niego. Odpuściłabym bałagan,
spóźnianie się (w tym wieku nie nauczysz go tego z dnia na dzień).
Poszukalibyśmy rzeczy, które mogą go wspierać w mobilizacji (może zmiana
fryzury, może oświetlenia pokoju, może więcej ćwiczeń fizicznych, może
mniej). W moim życiu zawsze były takie rzeczy, które pomagały mi
powstawać po upadkach. Ale faceci ponoć mają inaczej ;-)

On ma teraz wszystko do tyłu. Wszystko zawalone. Komu by się chciało
nadrabiać. On już ma dość nadrabiania. Jemu się nie chce. I mnie się nie
chiałoby bez nadziei, że się uda. A sądzę, że on już nie ma żadnej
nadziei. A starzy jeszcze brzęczą za uszami. Może i lepiej usiąść na
kasie ...

Wiesz ... napisałam dużo, ale właśnie poczułam głębokie: a może usiąść w
hipermarkecie na kasie ... dla świętego spokoju.

Pozdrawiam,
Nela

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
04.02 Nela Mlynarska
04.02 krys
04.02 Specyjal
04.02 Specyjal
05.02 Sowa
05.02 krys
05.02 kolorowa
06.02 jerzyg
06.02 kolorowa
06.02 kolorowa
06.02 Dominika Widawska
06.02 Specyjal
06.02 Karolina Matuszewska
06.02 kolorowa
06.02 krys
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem