Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!lublin.pl!not-for-ma
il
From: "Krzysztof Ciesielski" <k...@f...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.polityka,pl.soc.edukacja,pl.soc.edukacja.szkola
Subject: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...
Date: Fri, 28 Jan 2000 19:33:01 +0100
Lines: 70
Message-ID: <86sn4u$3lo$1@helios.man.lublin.pl>
References: <85nrad$98p$1@helios.man.lublin.pl> <85po2c$c4h$1@flis.man.torun.pl>
<3...@p...com> <863te2$flt$1@flis.man.torun.pl>
<3...@p...com> <866h1b$d6i$1@flis.man.torun.pl>
<3...@p...com> <8695v8$avb$1@flis.man.torun.pl>
<3...@p...com> <86h7pe$mii$1@flis.man.torun.pl>
<3...@p...com> <86jr8d$37p$1@flis.man.torun.pl>
<86jruv$3b7$1@flis.man.torun.pl> <86meua$rog$1@helios.man.lublin.pl>
<86mg7v$4at$1@flis.man.torun.pl> <86mo74$s3j$1@helios.man.lublin.pl>
<3...@p...onet.pl> <86nfcf$oc3$1@helios.man.lublin.pl>
<3...@p...onet.pl> <86prrg$e2r$1@helios.man.lublin.pl>
<3...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: fizpc217.umcs.lublin.pl
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.2106.4
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.2106.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.polityka:158141 pl.soc.edukacja:5440
pl.soc.edukacja.szkola:6604
Ukryj nagłówki
Tomasz Radko napisał(a) w wiadomości: <3...@p...onet.pl>...
>Równe to nie to samo co porównywalne. Róznica jednego odchylenia
>standardowego w badaniach statystycznych jest róznica kolosalną.
Wręcz przeciwnie. W fizyce różnicę odchylenia standardowego można uznać za
wystarczająco dużą, jeśli tylko sam pomiar prowadzony był bardzo
precyzyjnie. W socjologii czy psychologii różnica o rząd wielkości może byc
zbyt mała - tak nieprecyzyjne są to pomiary.
>Żarty. W przedziale +/- 3 sigma mieści się jakies 98% populacji
>ludzkiej. Jest kolosalna róznica między kims o IQ 140, a kimś o IQ 70.
Owszem, jest. Ale średnii IQ Murzyna jest wyższy niż 70 zaś średni IQ
białego - niższy niż 140. Tymczasem w obrębie jednej rasy możemy mieć IQ =
200 i IQ = 40.
>
>_Pewnie_, że w ramach jednej rasy są większe róznice, niz między średnią
>jedenj rasy i drugiej rasy. Z czego nie wynika, że między rasami nie ma
>róznic.
Gdyby jedna rasa miała 140, a druga 70 - byłaby różnica. Tak nie jest -
różnice są minimalne (w granicach błędu statystycznego).
>> Ich metodyka
>> jest jeszcze zbyt ułomna (i obawiam się, że taka pozostanie). Przykład
sam
>> Pan przytoczył: jak można wypowiadać poważne opinie na podstawie wyników,
>> które wszystkie są identyczne w granicach błędu statystycznego? Na
procesy
>> psychiczne (które pociągają za sobą procesy socjologiczne) wpływa zbyt
wiele
>> niemożliwych do określenia czynników, by dało się wyciągać z nich jakieś
>> sensowne wnioski.
>
>Tutaj juz nie.
Może konkretniej...
>A tu już zdecydowanie nie. Przy próbce rzędu 2500 ludzi uzyskuje się
>błąd statsytyczny około 2%. Podnosząc próbkę do 10 000 obniżamy błąd do
>1%.
Panie Tomku, biorąc próbkę 10000 możemy popełnić błąd ... 100%! Nie można w
socjologii stosować terminologii rachunku błędów zbyt dosłownie. To prawda,
błąd statystyczny w próbie o N = 10 000 wynosi 1% (sqrt(N)/N), ale w taki
sposób możemy liczyć błąd tylko wtedy, gdy N oznacza WSZYSTKIE możliwe
przypadki. Jeśli populacja liczy sobie 1 000 000 osób, to nawet jeśli
wszyscy są - statystycznie - identyczni, to od średniej może odbiegać ... 6
000 osób (2*3*sqrt(1000000)). Może się tak zdarzyć, że wśród wybranych 10
000 znajdzie się akurat owe 6 000 "innych" - dostaniemy wtedy zupełnie
zafałszowany obraz badanej populacji (a błąd "statystyczny" wyniku będzie
wynosił 1%, czyli - wg Pana - wynik będzie jak najbardziej wiarygodny).
Pozdrawiam
K. Ciesielski
|