Data: 2007-12-07 11:02:29
Temat: Re: WEDZARKI
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 7 Dec 2007 11:57:11 +0100, Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@p...onet.pl> wrote in message
> news:13h375gm1mtnz.4lmt5sg1i16z$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 7 Dec 2007 11:04:29 +0100, Panslavista napisał(a):
>>
>>> http://www.marpol.biz.pl/wedzarki.html
>>
>> Thanks. Sąsiad ma świetną - własnej roboty. Też sobie taką zrobimy, jak
>> nam
>> wspólna z sąsiadem "produkcja" zasmakuje :-)
>> --
>> XL wiosenna
>
> Witam!
>
> Nie każdy jest zboczkiem manualnym - większość ma lewe ręce, a często i
> brak czasu. Dla mnie one są za małe, jeżeli ktoś ma całego wieprzka
> 100-150kg wagi poubojowej.
Nie noooo, całego na raz nie będziemy "przerabiać" - nie obyłoby się bez
mrożenia, a tego chcemy unikać jak ognia (ha: mrożenia jak ognia ;-P), bo
zależy nam na świeżości i aromacie. Będziemy częściej robić te smaczne
rzeczy, zwłaszcza że panowie juz się szykują na "imprezy towarzyszące" temu
kilkugodzinnemu wędzeniu. No, jeśli wziąć pod uwagę, że wędzenie może trwać
i 3 dni (jeśli się chce mieć bardziej trwałe produkty, nie psujące się po
kilku dniach), no to trochę sie obawiam... tego aspektu ;-P :-DDD
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie potrzebują
też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem nie
zaszkodziwszy." Franz Kafka
|