Data: 2005-02-02 21:19:42
Temat: Re: Walentynkowa kolacja
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2005-02-01 21:55:34 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Kama* skreślił te oto słowa:
> Smacznego
> Lia (uwielbiająca makarony) :)
Tatiana jednak wspominała o innym przepisie podawanym przeze mnie z tego co
się orientuję.
Chodziło o ten:
Na poczatek bardzo dorobno siekamy cebule (3 male) i dwa zabki czosnku.
Podsmazamy to na oliwie z oliwek, az sie cebula zeszkli.
Nastepnie dodajemy wedzonego łososia, tez drobno pokrojonego ( ja uzywam
lososia salatkowego firmy Koral - nota bene ta sama firma robi takiego
lososia dla Tesco, i sprzedawane jest to pod marka Tesco - jest tansze, a
niczym sie nie rozni). Smazymy to razem, az łosos delikatnie zbieleje.
Nastepnie zalewamy to 0,5l slodkiej smietany - ja daje 30%, ale 18% tez sie
sprawdza.
No i teraz trzymajac to na ogniu caly czas mieszamy, bo to bedzie sobie
gestniało.
Dodaje sie tez pokrojone drobno slodkie pomidory (obecnie to z puszki - ze
3 pomidory wystarcza). Nie daja one zasadniczo smaku, raczej kolor.
Doprawia sie to bialym pieprzem, chilli, oregano i szczypta cukru.
Na koniec mozna dorzucic pokrojone w cwiartki oliwki.
Miesza sie z makaronem ( u mnie penne) i na talerz :) I jeszcze oregano
mozna posypac.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
|