Data: 2011-12-13 19:25:57
Temat: Re: Wędzone żwiartki z kurczaka
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 13 Dec 2011 20:18:55 +0100, XL napisał(a):
> Dnia Tue, 13 Dec 2011 20:14:53 +0100, Bbjk napisał(a):
>
>> W dniu 2011-12-13 19:51, XL pisze:
>>> Jedna ćwiartka ważyła sporo ponad 1 kg i
>>> wystarczała na rosół i drugie danie dla 5-6 osób.
>>
>> 1 kg surowego kuraka wystarczył na "rosół i drugie danie dla 5-6 osób"?
>
> Prawie półtora. Chyba naprawdę nie masz wyobrażenia, jak mięsny jest taki
> stwór.
I jaki wielki. Ciocia opowiadała, że ona nie karmi tych kogutów, kiedy są
już duże, bo się boi, gdyż są ciężkie i ogromne i ją atakują - wujek to
robi.
I wierzę jej. Kiedyś mieliśmy zwykłego, ale wojowniczego koguta, który
uniemożliwiał mi nawet szybkie wyjście do ogródka po warzywa. Moja
kwiecista spódnica doprowadzała go do szału (może migające barwy kojarzył z
innym kogutem), a potem to już nawykowo skakal mi pazurami na łydki
znienacka. Dzieci wracając ze szkoły już od samej bramy szły z kijem, bo
też je atakował. Uznawał tylko MŚK.
A co dopiero takie kogucie tuczniki, które sięgają cioci (jest dosyc niska)
prawie do pasa.
> Mięso jedliśmy z rosołu. Było przepyszne nawet takie.
J.p.
--
XL
|