Data: 2010-10-19 00:42:15
Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:76pyw2x1q625$.11lx358nme5z9$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 19 Oct 2010 02:09:00 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:w29iuqpha2v8$.1226ip7eqjin9$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 19 Oct 2010 01:47:24 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ładnie Ci brzmiało, ale Miłosz to szuja, więc pyzy.
>>>
>>> A wiesz, jak szybko skojarzyłaś identycznie jak ja...
>>
>> Ale nieładnie wobec Bożeny, która wam nic złego nie zrobiła. Zachwalała
>> tylko swoją odmianę klusek z mięsem,
>
> Trochę jej się tylko przy tym zachwalaniu włosy zjeżyły. Ja raczej bywam
> gladko uczesana i uśmiechnięta, kiedy coś zachwalam :-/
>
>> która ma swoją nazwę.
>
> Nie swoją, tylko niemiecką. Jakby miała swoją, to nazywalaby się po
> litewsku.
> Prysznic to polski natrysk, a litewskie niemieckojęzyczne cepeliny to
> polskie pyzy, żadna tam inna odmiana. Naleśniki nie nazywają się inaczej
> tylko dlatego, że jedne są z mięsem, a inne z dżemem.
Nazywają się np. tacos... :-)))
Nazwa na uczczenie wynalazku tamtych lat, to jednak było osiągnięcie
światowe, taki olbrzymi sterowiec "Graf Zeppelin"...
|