Data: 2000-01-13 12:04:30
Temat: Re: Wegetariańska propozycja... i pączki... ;-)
Od: "Ewa Helpa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Daruma napisał(a) w wiadomości:
<387B3FFA.B5B0A753@no_spam.poczta.fm>...
>Pszemol wrote:
>> Tam możesz sobie dowoli gadać o podpłomykach czy
vegebutach.
>> Tu? Tu, na pl.soc.wegetarianizm jest to NTG!
(...)
Czytam tylko p.s.w., ale myślę, że mogę się wypowiedzieć na
temat przepisów lub ich braku.
Popieram zmianę opisu - ideologia + przepisy - bo przyznać
trzeba, że to o czym ostatnio tu się wypisuje z ideologią
wegetariańską niewiele ma wspólnego.
Przepisy na wegetariańskie jedzonko, które i tak pojawiają
się tu sporadycznie, byłyby więc czymś co akurat z
wegetarianizmem ściśle się łączy. W przeciwieństwie od
tematów tu obecnie poruszanych.
Generalnie - bitwa niejakiego P. o zakaz przepisów to taka
burza w szklance wody.
Nie ma sensu dzielić pl.rec.kuchnia.
A dlaczego ? A dlatego, że każdy przepis, w którym NIE MA
mięsa, smalcu, żelatyny, etc. jest de facto przepisem
wegetariańskim. Osoby lubiące gotować wszystko i ze
wszystkiego (w tym - również z mięsa) nie zastanawiają się
nad tym, czy przepis jest wegetariański czy nie. Sałatka
szopska jest wegetariańska, ale to co... ? Nie znaczy to
przecież, że jest ona tylko dla wegetarian i trzeba taki
przepis wysłać na jakąś oddzielną grupę. Po co utrudniać
sobie życie ? Taki przepis spokojnie może znaleźć się na
grupie pl.rec.kuchnia.
Grupa z przepisami wegetariańskimi byłaby odwiedzana w
zasadzie wyłącznie przez wegetarian. Bo nie wyobrażam sobie,
choć wyobraźnię mam niezłą, że z grupy pl.rec.kuchnia
zniknęłyby wszyskie przepisy na dania
jarskie/wegetarińskie/wegańskie !!!
W przypadku funkcjonowania podgrupy na p.r.k., zwolennicy
bezmięsnego stylu życia musieliby subskrybować dwie grupy.
To oczywiście nie jest problem, tylko, że nie ma sensu
oddzielać przepisów wegetariańskich od ideologii.
Wegetarianizm łączy się z dietą. Dieta ta wynika z różnych
poglądów, lecz niezależnie od nich, polega na nie_jedzeniu
produktów pochodzenia zwierzęcego.
Jedzenie, jak wiadomo, to określone dania, potrawy. Aby je
przygotować - trzeba mieć przepisy. Akurat ta sfera dyskusji
o wegetarianizmie (przepisy właśnie) należy IMHO do
najprzyjemniejszych... :-) Daje popis kulinarnym fantazjom
oraz szansę na poznanie (głównie mięsożercom) pysznej kuchni
wegetariańskiej. Nic w tym złego.
Dieta jest wynikiem określonych poglądów, ideologii.
Skoro dyskusje o ideologii są tu dozwolone, to 'wyniki' tych
ideologii (przyjęcie określonego stylu życia -
wegetariańskiego, oczywiście, potrawy wegetariańskie, bo tu
ponoć o ideologii_wegetariańskiej miały być dyskusje) też
powinien być dozwolony, nieprawdaż... ?
Kuchnia wegetariańska korzysta z kuchni całego świata. W
każdej z nich można znaleźć odpowiednie przepisy. Czytając
pl.rec.kuchnia można 'wyłapać' wegetariańskie przepisy, lecz
nie każdego z kolei interesują przepisy na pasztet z indyka,
czy rybę po grecku.
Dlatego, przepisy powinny pojawiać się tu, na p.s.w. Są tu
zainteresowane osoby, które chętnie z nich skorzystałyby.
Pozostałe osoby z łatwością mogłyby zignorować wątki np.:
zupa jakaśtam czy pasztet z soczewicy, tudzież podpłomyki.
Nieprawdaż ?
Tylko z czystej złośliwości i zawiści, a może nawet z
głupoty można walczyć z przepisami wegetariańskimi na grupie
p.s.w.
Tym bardziej, że na tej grupie rzekomo piszącej o ideologii,
można ostatnio poczytać o oddychaniu przez skórę, anarchii i
myciu części intymnych żółtą gąbką. No i o wyższości
encyklopedii... Brawo !
Ktoś tu mądrze napisał, że w wyniku pewnej 'ewolucji' p.s.w.
warto byłoby zastanowić się nad zmianą jej opisu i z tym
muszę się zgodzić.
Praktyka weryfikuje często jakieś wcześniejsze rozwiązania,
przepisy, aby dostosować je do nowych warunków. Zmieniają
się przecież kodeksy, przepisy drogowe, podatkowe, etc,
dlaczego więc nie może zmienić się opis tej grupy ?
Podsumowując - nowa grupa - NIE
- zmiana opisu p.s.w. - TAK
Pozdrawiam serdecznie,
Ewa
p.s. Przepraszam uczestników p.r.k. za ten głos w dyskusji.
Chętnie podałabym jakiś przepis, ale nic mi do głowy teraz
nie przychodzi.
Ale za to pytanie - co zrobić, aby pączki chłonęły mniej
tłuszczu ? Ponoć można dodać nieco mąki sojowej i to pomaga.
Czy ktoś ma doświadczenia w tej materii ?
E.
|