Data: 2013-07-16 17:17:08
Temat: Re: Wiadro chemii!.
Od: masti <g...@t...hell>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia pięknego Tue, 16 Jul 2013 17:05:58 +0200 osobnik zwany Ikselka
napisał:
> Dnia Tue, 16 Jul 2013 14:21:10 +0200, Feniks z popiołów napisał(a):
>
>> No niestety, z grubsza rzecz biorąc to wszystko prawda. Kupienie
>> naprawdę dobrych butów, w dodatku na wysokim obcasie, graniczy z cudem.
>> Natomiast o wiele lepiej rzecz się ma z butami sportowymi i
>> trekkingowymi - nowe technologie "oddychania" obuwia, wodoodporności
>> itd. Ale za naprawdę dobre trzeba słono zapłacić.
>
> Niekoniecznie aż tak słono - dla mnie bezkonkurencyjne są buty firmy
> Salomon.
> Mam dwie pary, te same od doooobrych kilku lat, wciąż są s u p e r.
>
>
>> Chyba producenci wychodzą z założenia, że jak dziewczyny kupują buty do
>> jednej sukienki, na jeden raz, to nie zechcą wydawać na nie góry
>> pieniądza, więc robią byle co, byle jakoś wyglądało i cenę miało
>> przystępną.
>
> Chełmek, Radoskór i Syrena miały własne projektowe pracownie i własnych
> zatrudnionuych konstruktorów. Dziś Chińczycy klepią te buty z taśmy, "na
> oko", bez badań laboratoryjnych... A efekt? http://tiny.pl/h6km1
bzdura. Po pierwsze oni nie są producentem tylko wykonawcą zamówienia.
Więc projekt powstaje gdzie indziej. po drugie robią to co zamawiający
zamówił. Jak zamówił tani szzmelc to taki wyprodukują. Jak zamówi dobry
to też taki wyprodukują ale już nie bedzie tanio. tak naprawdę to jedynym
zyskiem z produkcji w Chinach jest mozliwość zejścia z ceną szmelcu
bardzo nisko, nieosiągalnie dla fabryk europejskich, które mają wysokie
koszty stałe, obciążenia wymaganiami ochrony srodowiska, związkami
zawodowymi itp. W przypadku produktów dobrej jakosci Chiny przestają być
konkurencyjne.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
|