On 26 Mar, 17:24, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 26 Mar 2013 17:17:28 +0100, Ikselka napisał(a):
>
> > Dnia Tue, 26 Mar 2013 03:42:05 -0700 (PDT), Druch napisał(a):
>
> >> W dniu poniedziałek, 25 marca 2013 22:26:08 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>
> >> jak sądziła Aicha?
> >> O co był spór?
> >> Druch
>
> > Aicha nie sądziła, ale  _O_sądziła.
> > O to się rozchodzi.
>
> > Osądziła i Katarzynę W. jako katolicką zaklamaną morderczynię, oraz mnie,
> > która NIE OSĄDZAŁA Katarzyny W. przed wyrokiem, a tylko wyrażała żal,
> > natomiast prosiła o wstrzymanie się z O_sądzaniem_.
>
> Tzn JA NIE OSĄDZAŁAM Katarzyny W. przed wyrokiem, a tylko wyrażałam żal,
> natomiast prosiłam o wstrzymanie się z O_sądzaniem_.
>
> --
> XL

Kto co ma sądzić głupie tłuste buraki, oddawna wiadomo że odbieranie
kobietom zdolności wyboru przez zakłamaną propagande prowadzi tylko do
obłudy systemowej, oficjalnie jedno się mówi drugie się robi, bo każdy
wie że stanowisko kk jest nierealne jak utopijny komunizm, katolicy
dowiadują się o tym najpóźniej bo bezmyślni. A tym gorzej gdy jeszcze
psychopatyczne zachowania kościoła się wspiera, to się emocjonalnie
odlatuje od ludzi i dzieci, jest to oznaka niedojrzałości psychiczej i
tym samym katoliczki mordują dzieci lub wyrzucają na śmieci do okien
życia.