Data: 2008-09-24 18:51:12
Temat: Re: Wieczne trwanie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:47:03 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:24:01 +0200, vonBraun napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Wed, 24 Sep 2008 20:01:58 +0200, vonBraun napisał(a):
>>>
>>>
>>>
>>>>I można teraz przyjąć, że jakaś WYPADKOWA tych wszystkich procesów
>>>>przypada w wieku szkolnym (zwłaszcza tak pomiędzy 6 a 10 rokiem nauki
>>>>dając subiektywne poczucie największego rozwoju.
>>>
>>>
>>> Największy rozwój przypada w 1 i 2 roku życia;
>> YYY zapodał temat SUBIEKTYWNEGO poczucia rozwoju.
>> Okresu 1-2 nie pamięta się w ogóle poza izolowanymi wspomnieniami.
jak to się nie pamięta? - wiedza (zasób słów, pojęć, obrazów z otoczenia,
kolory, kształty, dźwięki) i umiejętności (mowa, utrzymywanie równowagi
ciała, motoryka) zdobyta w tym czasie zostaje na całe życie, ich zasób
tylko potem powiększamy.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
|