Data: 2002-11-07 17:10:19
Temat: Re: Wielka, poważna prośba.
Od: Marsel <M...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
w art. <aqdqe7$bsf$1@news.gazeta.pl>,
szanowna kol. dipsom_ania pisze, ze:
> Mój ostatni post: "No to teraz już całkowicie...
> Biorę ten cholerny nitrazepam od kilku lat. Wiem, że lekarz, do którego
> chodziłam do tej pory przepisze mi go, ale to cała pomoc, jaką mogę od niego
> uzyskać. Nie wyprowadzi mnie z tej paranoi.
lek czy lekarz?
skad wiesz ze nie mozesz zmienic leku? jestes uzalezniona od tego
konkretnego? (nie znam sie na lekach) dlaczego sie przy nim upierasz?
A jelsi nie pomaga Ci lekarz, to czemu go nie zmienisz, np na jakiego
psychoterapeute? (nie znam lekarzy, no i nie jestem z wroclawia..)
Nie znam sie na uzaleznieniach.. ale zdaje sie ze to mozna leczyc w
ramach kasy chorych, wiec dlaczego chcesz placic?
Odzywam sie bo jest duzo niescilosci w tym co piszesz, jak dla mnie,
nie obraz sie (albo raczej wychodzi ze sie kompletnie nie znam)
--
Marsel
|