Data: 2003-08-21 08:29:46
Temat: Re: Wiśnie z nalewki
Od: "Rafał Wylociński" <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam.
Użytkownik "Edyta" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bi1tuf$lak$1@szmaragd.futuro.pl...
> Zrobiłam po raz pierwszy nalewkę. Trzymam ją w słoiku - czy powinna ona
> leżeć w cieniu czy w słońcu?
No to nie będziesz miała problemu z nadmiarem owoców.
Z czego ta nalewka?
Moja stoi w cieniu, ale bywały lata kiedy stała na słońcu. Nie zauważyłem
różnicy w procesie produkcji.
> - mam słoikiem potrząsać raz dziennie?
Nie trzeba.
> - ma być szczelnie zamknięty, czy mogę go otwierać?
Ja tylko przykrywam gazą, żeby owocówki nie pwpadały na kielicha :)
--
___________________________________________
Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz.
Pozdrawiam
.Rafał
|