Data: 2006-09-05 11:14:39
Temat: Re: Wiśniówka a kwas pruski
Od: "Pistacjusz" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Shivman" <s...@e...pl> ha scritto nel messaggio
news:edjfp1$r6d$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Z pestkami wiśnie weź, oczywiście umyj je szybko wodą na sicie połowę
> cukru dodaj do wiśni
>> miesiąc pod gazą niechaj się kisi potem na każde wisienek kilo litr
> jakiejś wódki wlej, żeby było i
>> spirytusu daj szóstą część tego, co wódki - no i cześć przykryj to
>> dobrze,
> dwa miechy czekaj a
>> potem zlej to i miesiąc zwlekaj bo postać musi, by się sklarować i żeby
> potem nie zachorować a
>> wiśnie można zjeść, jak ktoś lubi lecz nie za dużo by nie mieć "w czubie"
> na koniec - flaszki ostrożnie
>> zalej i... przyjaciołom w kieliszki nalej!
>>
> Ktoś podał jakiś czas temu taki przepis na wiśniówkę jw.
> Zasypałem wiśnie z pestkami i cukrem w słoju pod gazą i stały tak w słońcu
> 2
> miesiące.
> Czy nie za długo stały?
> Czy może w tych wiśniach być kwas pruski?
>
> --
> Pozdrawiam
> Shivman
Moze byc. Jestem przeciwnikiem takich recept.
Wisniowke mozesz tez zrobic w bezpiczniejszy sposob.
Wez cukier inwertowany, cale wisnie, liscie wisni
i podgotuj jak kompot. Kiedy wystygnie dodaj spirytusu.
Pistacjusz
|