Data: 2006-09-05 12:29:26
Temat: Re: Wiśniówka a kwas pruski
Od: "Misiek" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pistacjusz" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:edjnfe$um9$1@news.onet.pl...
>
> "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> ha scritto nel messaggio
> news:edjn4l$sgr$2@news.onet.pl...
> > Pistacjusz napisał(a):
> >
> >>> Ktoś podał jakiś czas temu taki przepis na wiśniówkę jw.
> >>> Zasypałem wiśnie z pestkami i cukrem w słoju pod gazą i stały tak w
> >>> słońcu 2
> >>> miesiące.
> >>> Czy nie za długo stały?
> >>> Czy może w tych wiśniach być kwas pruski?
> >
> > Ja tak robie od około 3 lat i...zyję;-)Nawet jesli powstał kwas pruski,
to
> > nie powali nawet muchy;-)Spokojnie
>
> Zabic cie nie zabije ale co powiesz na ukodzenie
> watroby? Powiedzmy za nastepne 3 lata?
>
Prawidlowo do wina z wisni (po wypestkowaniu) dodaje sie wlasnie 2-3
pestek... w wielu przepisach na dodatek mowi sie o pestkach "rozbitych" w
mozdziezu
|