Data: 2006-09-05 11:30:10
Temat: Re: Wiśniówka a kwas pruski
Od: "Pistacjusz" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Panslavista" <p...@w...pl> ha scritto nel messaggio
news:edjmq5$rn5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Pistacjusz" <p...@o...pl> wrote in message
> news:edjm6t$pqp$1@news.onet.pl...
>>
>> "Shivman" <s...@e...pl> ha scritto nel messaggio
>> news:edjfp1$r6d$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>>> Z pestkami wiśnie weź, oczywiście umyj je szybko wodą na sicie połowę
>>> cukru dodaj do wiśni
>>>> miesiąc pod gazą niechaj się kisi potem na każde wisienek kilo litr
>>> jakiejś wódki wlej, żeby było i
>>>> spirytusu daj szóstą część tego, co wódki - no i cześć przykryj to
>>>> dobrze,
>>> dwa miechy czekaj a
>>>> potem zlej to i miesiąc zwlekaj bo postać musi, by się sklarować i żeby
>>> potem nie zachorować a
>>>> wiśnie można zjeść, jak ktoś lubi lecz nie za dużo by nie mieć "w
>>>> czubie"
>>> na koniec - flaszki ostrożnie
>>>> zalej i... przyjaciołom w kieliszki nalej!
>>>>
>>> Ktoś podał jakiś czas temu taki przepis na wiśniówkę jw.
>>> Zasypałem wiśnie z pestkami i cukrem w słoju pod gazą i stały tak w
>>> słońcu 2
>>> miesiące.
>>> Czy nie za długo stały?
>>> Czy może w tych wiśniach być kwas pruski?
>>>
>>> --
>>> Pozdrawiam
>>> Shivman
>>
>> Moze byc. Jestem przeciwnikiem takich recept.
>> Wisniowke mozesz tez zrobic w bezpiczniejszy sposob.
>> Wez cukier inwertowany, cale wisnie, liscie wisni
>> i podgotuj jak kompot. Kiedy wystygnie dodaj spirytusu.
>>
>> Pistacjusz
>
> Nie trzeba, wystarczy wypestkować.
Mozna.
Ale chodzi o to aby troche goryczki z pestek zostalo
tylko nie za duzo. W zasadzie mozna do wypestkowanych
dorzucic pare pestek.
Pistacjusz
|