Włoski tort makaronowy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 124

71. Data: 2015-10-18 19:09:27

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-10-18 18:58, obywatel Stokrotka uprzejmie donosi:
>
>
>>> Cały tydzień będę odpoczywać. ;)
>>
>> :-)))) i odciski leczyć
> Raczej kręgosłup, od stania .

Nie masz krzeseł?

Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2015-10-18 19:14:36

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: bbjk <b...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15-10-18 o 19:09, Qrczak pisze:

>> Raczej kręgosłup, od stania .
>
> Nie masz krzeseł?

Wtedy siedzenie od siedzenia. Zawsze jakiś rąbek.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2015-10-18 19:20:44

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 Oct 2015 19:00:52 +0200, Stokrotka napisał(a):

>>> To samo pomyślałam , za dużo roboty.
>>
>> I efekt jej niegodny, delikatnie mówiąc.
>
> XLka jest mięsożerna, więc każde danie jaskie lub wegetariańskie jest
> niegodne.
>

Nie jem samego mięsa, Stokrociu :-)
Tym niemniej nie cierpię terminologii "jarskie" czy "wegetariańskie". To są
po prostu dania bezmięsne.

--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2015-10-18 20:14:07

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 Oct 2015 19:14:36 +0200, bbjk napisał(a):

> W dniu 15-10-18 o 19:09, Qrczak pisze:
>
>>> Raczej kręgosłup, od stania .
>>
>> Nie masz krzeseł?
>
> Wtedy siedzenie od siedzenia. Zawsze jakiś rąbek.

A wcale nie zawsze.
http://www.defence24.pl/uploads/images/1be31cb46daf6
8588094e91ed14f5030.JPG
3-]

--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2015-10-18 20:47:51

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-10-18 o 15:20, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 18 Oct 2015 10:09:07 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Sat, 17 Oct 2015 21:20:38 +0200, FEniks napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2015-10-17 o 20:08, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Sat, 17 Oct 2015 20:03:35 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2015-10-17 o 18:55, bbjk pisze:
>>>>>>> W dniu 15-10-17 o 18:47, FEniks pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> Ponieważ jego "włoskość" wzięła się po pierwsze z makaronu, a po
>>>>>>>> drugie - przekrój ma włoskie barwy. ;)
>>>>>>> Wzmocniłabym włoskość chlapiąc oliwą, zamiast fety - mozzarella, może
>>>>>>> wiórki parmezanu dodatkowo, odrobina lebiodki, to tak na szybko,
>>>>>>> więcej przyjdzie mi do głowy podczas produkcji. W sumie fajne
>>>>>>> pogotowie ratunkowe, bo składniki zawsze w domu są.
>>>>>> Nie wczytywałam się w ten linkowany przepis. Ja też robiłam bez fety
>>>>>> (po pięciokrotnym pytaniu dziecięcia, czy aby na pewno jej nie dodam),
>>>>>> a na wierzchu oczywiście mozzarella. Zamiast warstwy z kurczakiem można
>>>>>> zrobić z rybą albo tylko z masą jajeczną a' la carbonara.
>>>>>>
>>>>> Wyobrażam sobie to danie na talerzu...
>>>> Nie musisz nadwerężać szarych komórek, na zdjęciu jest na talerzu.
>>> To jest JEDNA porcja?!
>>> Wow! Masz spust...
>> Ty to jednak masz maniery z czworaków.
>
> Albowiem nie pitpilitam radośnie nad dziełem Koleżanki. Wiem. A w tej
> grupie należy tylko i wyłącznie 3-]

Pomiędzy "pitpilitaniem" a porównaniem potrawy do psich wymiocin mieści
się cała gama reakcji pośrednich, wśród nich także przemilczenie. Czasem
można skorzystać. Chyba że cel jest inny - co widać dość wyraźnie.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2015-10-18 21:42:30

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-10-18 19:20, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
> Dnia Sun, 18 Oct 2015 19:00:52 +0200, Stokrotka napisał(a):
>
>>>> To samo pomyślałam , za dużo roboty.
>>>
>>> I efekt jej niegodny, delikatnie mówiąc.
>>
>> XLka jest mięsożerna, więc każde danie jaskie lub wegetariańskie jest
>> niegodne.
>>
>
> Nie jem samego mięsa, Stokrociu :-)
> Tym niemniej nie cierpię terminologii "jarskie" czy "wegetariańskie". To są
> po prostu dania bezmięsne.

Bo jeszcze jakaś krowa się obrazi.

Q
--
Bezmięsnobeznabiałowobezjajeczno. Po prostu pięknie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2015-10-18 21:44:21

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-10-18 20:47, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-10-18 o 15:20, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 18 Oct 2015 10:09:07 +0200, krys napisał(a):
>>> Ikselka wrote:
>>>> Dnia Sat, 17 Oct 2015 21:20:38 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>> W dniu 2015-10-17 o 20:08, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Sat, 17 Oct 2015 20:03:35 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>>>> W dniu 2015-10-17 o 18:55, bbjk pisze:
>>>>>>>> W dniu 15-10-17 o 18:47, FEniks pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ponieważ jego "włoskość" wzięła się po pierwsze z makaronu, a po
>>>>>>>>> drugie - przekrój ma włoskie barwy. ;)
>>>>>>>> Wzmocniłabym włoskość chlapiąc oliwą, zamiast fety - mozzarella,
>>>>>>>> może
>>>>>>>> wiórki parmezanu dodatkowo, odrobina lebiodki, to tak na szybko,
>>>>>>>> więcej przyjdzie mi do głowy podczas produkcji. W sumie fajne
>>>>>>>> pogotowie ratunkowe, bo składniki zawsze w domu są.
>>>>>>> Nie wczytywałam się w ten linkowany przepis. Ja też robiłam bez fety
>>>>>>> (po pięciokrotnym pytaniu dziecięcia, czy aby na pewno jej nie
>>>>>>> dodam),
>>>>>>> a na wierzchu oczywiście mozzarella. Zamiast warstwy z kurczakiem
>>>>>>> można
>>>>>>> zrobić z rybą albo tylko z masą jajeczną a' la carbonara.
>>>>>>>
>>>>>> Wyobrażam sobie to danie na talerzu...
>>>>> Nie musisz nadwerężać szarych komórek, na zdjęciu jest na talerzu.
>>>> To jest JEDNA porcja?!
>>>> Wow! Masz spust...
>>> Ty to jednak masz maniery z czworaków.
>>
>> Albowiem nie pitpilitam radośnie nad dziełem Koleżanki. Wiem. A w tej
>> grupie należy tylko i wyłącznie 3-]
>
> Pomiędzy "pitpilitaniem" a porównaniem potrawy do psich wymiocin mieści
> się cała gama reakcji pośrednich, wśród nich także przemilczenie. Czasem
> można skorzystać. Chyba że cel jest inny - co widać dość wyraźnie.

Jednym (się) odbija, innym zaś ulewa.

Q
--
czy wafel w innych rejonach zwany andrutem jest wege-koszerny?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2015-10-18 21:50:17

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

>> Tym niemniej nie cierpię terminologii "jarskie" czy "wegetariańskie".
>> To są po prostu dania bezmięsne.
>
> Bo jeszcze jakaś krowa się obrazi.

Poglądów nie zmieni -- to pewne.

--
Jarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2015-10-18 22:17:37

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 Oct 2015 20:47:51 +0200, FEniks napisał(a):

> W dniu 2015-10-18 o 15:20, Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 18 Oct 2015 10:09:07 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Dnia Sat, 17 Oct 2015 21:20:38 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2015-10-17 o 20:08, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Sat, 17 Oct 2015 20:03:35 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2015-10-17 o 18:55, bbjk pisze:
>>>>>>>> W dniu 15-10-17 o 18:47, FEniks pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ponieważ jego "włoskość" wzięła się po pierwsze z makaronu, a po
>>>>>>>>> drugie - przekrój ma włoskie barwy. ;)
>>>>>>>> Wzmocniłabym włoskość chlapiąc oliwą, zamiast fety - mozzarella, może
>>>>>>>> wiórki parmezanu dodatkowo, odrobina lebiodki, to tak na szybko,
>>>>>>>> więcej przyjdzie mi do głowy podczas produkcji. W sumie fajne
>>>>>>>> pogotowie ratunkowe, bo składniki zawsze w domu są.
>>>>>>> Nie wczytywałam się w ten linkowany przepis. Ja też robiłam bez fety
>>>>>>> (po pięciokrotnym pytaniu dziecięcia, czy aby na pewno jej nie dodam),
>>>>>>> a na wierzchu oczywiście mozzarella. Zamiast warstwy z kurczakiem można
>>>>>>> zrobić z rybą albo tylko z masą jajeczną a' la carbonara.
>>>>>>>
>>>>>> Wyobrażam sobie to danie na talerzu...
>>>>> Nie musisz nadwerężać szarych komórek, na zdjęciu jest na talerzu.
>>>> To jest JEDNA porcja?!
>>>> Wow! Masz spust...
>>> Ty to jednak masz maniery z czworaków.
>>
>> Albowiem nie pitpilitam radośnie nad dziełem Koleżanki. Wiem. A w tej
>> grupie należy tylko i wyłącznie 3-]
>
> Pomiędzy "pitpilitaniem" a porównaniem potrawy do psich wymiocin mieści
> się cała gama reakcji pośrednich, wśród nich także przemilczenie.
> Czasem można skorzystać.

I oczywiście to właśnie ja mam korzystać 3-]
Czy zdarzyło się to kiedyś Tobie? Tak? Rili? Kto jak kto, ale Ty pojawiasz
się tu bardzo konsekwentnie, nie zaniedbujesz żadnej okazji, żeby dołożyć
(swoje trzy grosiki przeciw) mnie. I jeszcze raczysz mnie radami. Doprawdy,
istna groteska 3-]

> Chyba że cel jest inny - co widać dość wyraźnie.

Cel jest taki (a nie inny) jak wprost napisałam i jak widać: nie znoszę
makaronowych (i wszelkich innych podobnych) bezpostaciowych papatuch i mam
prawo to napisać. Kiedy coś mi się podoba, szczerze! chwalę i zadaję
pytania. Kiedy nie podoba - otwarcie krytykuję. To drugie robię zwykle
zresztą jako jedyna wobec zbiorowej, wyraźnie to przecież widać, że mocno
nieszczerej, egzaltacji.
Grupa dyskusyjna to nie ciamciaramcia. Tu się ma prawo wypowiedzieć każdy,
także krytycznie i to może boleć. Tymczasem coś takiego się porobiło, że
jak ktoś tylko spróbuje krytykować, to się go zbiorowo sekuje. Dlatego JUŻ
nie krytykuje NIKT oprócz mnie. Ponoszę tego konsekwencje, no ale bez
przesady - jestem silna, nikt nie jest w stanie mnie zrazić do tego, co
myślę i zmusić do przyłączenia się do kłamliwej pitpilitacji.
Już na Panslaviście ćwiczono tu zbiorowe sekowanie, choć przecież był solą
tej grupy i całe towarzystwo wzajemnej (acz nieszczerej) adoracji do pięt
mu nie dorastało. Doskonale to pamiętam.
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs