Włoski tort makaronowy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 124

61. Data: 2015-10-18 11:38:04

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-10-18 o 10:46, Piotr pisze:
>
> "Mało się znam na kuchni, a zwłaszcza w praktyce niewiele potrafię
> zrobić. Ale lubię tak się poprzypieprzać do tego co piszą inni (zwłaszcza
> kiedy nie należą do grupki mnie tu uwielbiającej i z "dzióbka mi
> spijających").
> Wykazać wyższość swojej wiedzy.
> Tak sobie poteoretyzuję, tak sobie pobłyszczę włosko-bałkańskimi
> wspomnieniami kulinarnymi z podróży. Ach jak pięknie jest poetycko.

A, to o to chodzi.

> Lepszy jestem od tych, którzy gotują, bo wiem lepiej jak powinni
> ugotować."
>

Ale to akurat nie Jarek zwrócił tutaj uwagę na _lepszość_ własnoręcznie
robionego makaronu. Podejrzewam, że gdyby makaron był zrobiony ręcznie,
to kto inny przyczepiłby się, że pomidorki nie własną piersią
wykarmione, a serek nie pochodzi z mleka domowej dżersejki.
Ja myślę, że nic bardziej nie zabija przyjemności gotowania i jedzenia,
jak ambicjonalne podejście do kucharzenia.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

62. Data: 2015-10-18 12:01:41

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: bbjk <b...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15-10-18 o 11:38, FEniks pisze:

> Ja myślę, że nic bardziej nie zabija przyjemności gotowania i jedzenia,
> jak ambicjonalne podejście do kucharzenia.

I szerzej, życia :)
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

63. Data: 2015-10-18 12:47:36

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: "Piotr" <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:5623687d$0$8366$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2015-10-18 o 10:46, Piotr pisze:
>>
>
> Ale to akurat nie Jarek zwrócił tutaj uwagę na _lepszość_ własnoręcznie
> robionego makaronu.

Tak to ja zwróciłem uwagę na ważność ręcznie (nie musi być własno- )
wykonanego makaronu. Ale zdjąc sobie sprawę, że moje słowa krytyczne
mogą Watkotwócę (w tym przypadku Ciebie) dotknąć napisałem
na początku "nie obraź się".
Bo nie było moim zamiarem krytykowanie dla krytyki ani wykazywanie
wyższości swojego podejścia, tylko przedstawienie swojego
głosu/oceny pokazywanej potrawy.
I bardzo staram się tak wypowiadać, aby nie używać słów
które mogą być odbierane (choćby nie były) negatywnie.

Podejrzewam, że gdyby makaron był zrobiony ręcznie,
> to kto inny przyczepiłby się, że pomidorki nie własną piersią wykarmione,
> a serek nie pochodzi z mleka domowej dżersejki.

Możliwe, że ktoś by się czepił (ja, nie bo z zasady nie czepiam się).
Jak w wielu różnych wypowiedziach różne osoby czepiają się zamiast
spokojnie wyrazić swoją ocenę, czy pogląd "lubię to, nie lubię tamtego"
"robię tak", "robię inaczej", "moim zdaniem... ale wiem, że inni mogą
sądzić inaczej".

> Ja myślę, że nic bardziej nie zabija przyjemności gotowania i jedzenia,
> jak ambicjonalne podejście do kucharzenia.
>

Pewnie tak. Mnie jeszcze przeszkadza jeśli częstowany zawsze jadł/widział
lepsze i naszym temu nie dorównamy (naszym winem, naszym
makaronem, naszymi szparagami, o zgrozo hodowanymi a nie dzikimi itp.)

P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

64. Data: 2015-10-18 12:58:51

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: bbjk <b...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15-10-18 o 12:47, Piotr pisze:

> Pewnie tak. Mnie jeszcze przeszkadza jeśli częstowany zawsze jadł/widział
> lepsze i naszym temu nie dorównamy (naszym winem, naszym
> makaronem, naszymi szparagami, o zgrozo hodowanymi a nie dzikimi itp.)

Miewasz takich gości?
Nie spotkałam się nigdy z takim zachowaniem. W realu, bo w internecie,
to są rozmaite dziwy.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

65. Data: 2015-10-18 13:34:19

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-10-18 o 12:47, Piotr pisze:
>
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:5623687d$0$8366$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2015-10-18 o 10:46, Piotr pisze:
>>>
>>
>> Ale to akurat nie Jarek zwrócił tutaj uwagę na _lepszość_
>> własnoręcznie robionego makaronu.
>
> Tak to ja zwróciłem uwagę na ważność ręcznie (nie musi być własno- )
> wykonanego makaronu. Ale zdjąc sobie sprawę, że moje słowa krytyczne
> mogą Watkotwócę (w tym przypadku Ciebie) dotknąć napisałem
> na początku "nie obraź się".

I tym zastrzeżeniem dajesz do zrozumienia, że jednak mogłoby być za co
się obrazić. ;) A mnie to w ogóle nie obraża, ani nawet nie dotyka.
Jeśli ktoś ma taką pasję makaronową, żeby sobie robić go własnoręcznie,
to szczerze podziwiam. Z mojej strony to była tylko jedna z propozycji
na wykorzystanie makaronu (wszystko jedno czy domowego, czy kupnego),
która wydała mi się ciekawa.
BTW Wyobraź sobie, że ktoś dzieli się swoimi przeżyciami z wycieczki na
Giewont, a odezwie się jakiś himalaista i powie "Co tam Giewont! wejść
zimą na K-2 to jest dopiero coś!" No i ja się z tym muszę zgodzić, co tu
więcej dodać, ale jakieś to nieadekwatne trochę. ;)

> Bo nie było moim zamiarem krytykowanie dla krytyki ani wykazywanie
> wyższości swojego podejścia, tylko przedstawienie swojego
> głosu/oceny pokazywanej potrawy.

Po zdjęciu poznałeś, że makaron nie jest w domu robiony? Podziwiam
fachowość tym bardziej.

A przy okazji - do takich dań z sosami, zwłaszcza z dodatkiem mięsa czy
jaj, makaron jajeczny wydaje mi się przesadą.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

66. Data: 2015-10-18 15:13:38

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pan Piotr napisał:

>>> I mam taką delikatną prośbę. Nie wrzucaj wszystkich do jedengo worka.
>>> Jeżeli nie spotkałeś nikogo w Polsce robiącego makaron z mąki durum
>>> i wszystko co do tej pory spotkałeś na swej drodze zasługuje na miano
>>> kluchów to pomyśl, że są tacy co też wiedzą jak się robi makarony i je
>>> tak robią.
>>
>> No ale ja przecież miano kluchów nie uznaję za deprecjonujące!
>
> A to nijak z wypowiedzi nie wynika. Dopiero teraz to dookreślasz.

|| Nie chcę wszczynać na nowo świętej wojny, ale dyskusje na ten
|| temat już tu bywały. Najkrócej można je opisać w ten sposób,
|| że wynikają z braku zdolności odróżniania klusek od makaronu.
|| Kluski, owszem, nie ma jak robione ręcznie na stolnicy. Makaron
|| za to lepszy jest z fabryki. Spierano się nieraz o to, jak owo
|| danie powinno być ugotowane. I znów spór ten był jałowy, bowiem
|| szło w nim o co innego -- są ludzie, którzy lubią kluski, zaś
|| makaron jest im kulturowo obcy. A są też tacy, co mają na odwrót.
|| Ci, którzy doceniają jedno i drugie, ale na właściwych miejscach,
|| to nieliczne wyjątki. Sprawę dodatkowo mąci to, że od lat nasze
|| rodzime i godne lepszego traktowania kluchy niektórzy podają pod
|| snobistycznie brzmiącą z włoska nazwą "makaron".

Jeśli w powyższym akapicie ktoś widzi nierównowagę w moim stosunku
do klusek i makaromów, to doprawdy nie wiem jak to mógłbym jaśniej
wyrazić. Gdy na swoje słowa patrzę z dystansu czasowego, to widzę
nawet pewną lekką aprecjację kluski. Ale to niezamierzone było.

> Pojęcie "kluch", "klucha" raczej nie jest postrzegane jako pozytywne.
> A już na pewno w kuchni nikt klucha czy kluchów osiągać nie zamierza.
> Nie liczyłbym na satysfakcję kucharza, gdybym powiedział mu że dobre
> kluchy zrobił.

??? !!! "Zrobiłem wam kluchy na obiad, na nic innego nie było czasu".
"Nawet dobre te twoje kluchy" -- zupełnie normalne stwierdzenia,
wielokrotnie przeze mnie słyszane albo wypowiadane. Nikt ze znanych
mi osób nie obrazi się za coś takiego. Ale ja nie znam smutasów, nie
obracam się w takich kręgach.

>> W związku z tym też mam prośbę, delikatną, o uważne czytanie.
> Bardzo uważnie czytam, ale intencje są trudne do odczytania.

A chęci są? Bo jeśli tak, to do prośby o uważne czytanie dołączę drugą
-- o życzliwą interpretację. Mnie się to podejście sprawdza. Gdy ktoś
kluskę nazywa kluską, nie zakładam z góry, że chciał to poczciwe danie
obrazić. Gdy przedstawia i opisuje swoje (z)danie, nie podejrzewam go
o to, że chce udowodnić, że inne się nie liczą, bo to jest najlepsze.
Gdy dzieli się spostrzeżeniami, przemyśleniami, wrażeniami, to po prostu
się dzieli. I jest ciekaw, co inni na to. Tak zwyczajnie jest ciekaw.

>> Przyznaję też, że nie wiem jak się robi makaron z przenicy durum.
>> Nigdy tego nie robiłem i nie przypuszczam, bym kiedyś jeszcze robił.
>> Uznaję, że mieszniae mąki z wodą i ndawanie temu kształtu, fabryka
>> wykona lepiej ode mnie.
>
> No tak, czyli jak zwykle, coś w stylu -
> "Mało się znam na kuchni, a zwłaszcza w praktyce niewiele potrafię
> zrobić. Ale lubię tak się poprzypieprzać do tego co piszą inni
> (zwłaszcza kiedy nie należą do grupki mnie tu uwielbiającej i z
> "dzióbka mi spijających").
> Wykazać wyższość swojej wiedzy.
> Tak sobie poteoretyzuję, tak sobie pobłyszczę włosko-bałkańskimi
> wspomnieniami kulinarnymi z podróży. Ach jak pięknie jest poetycko.
> Lepszy jestem od tych, którzy gotują, bo wiem lepiej jak powinni
> ugotować."

Aż tak?! To można mieć aż takie kompleksy? Niezmiernie mi przykro.

> Idziesz w konkury o upierdliwość w czytaniu z WszystkoLepiejWiedzącą.

Nie wszystko jest dla wszystkich. Nie ma obowiązku czytania.

> Na nią najlepszą metodą jest powstrzymanie się od wymiany zdań.
> Chyba trzeba też to stosować wobec Ciebie.

Odpowiadania tym bardziej.

Jarek

--
Cóżeś tam jadał, czarny baranie?
Kluseczki z miseczki, mój miły panie
Kluseczki z miseczki, mój miły panie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

67. Data: 2015-10-18 15:20:18

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 Oct 2015 10:09:07 +0200, krys napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Sat, 17 Oct 2015 21:20:38 +0200, FEniks napisał(a):
>>
>>> W dniu 2015-10-17 o 20:08, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 17 Oct 2015 20:03:35 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2015-10-17 o 18:55, bbjk pisze:
>>>>>> W dniu 15-10-17 o 18:47, FEniks pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Ponieważ jego "włoskość" wzięła się po pierwsze z makaronu, a po
>>>>>>> drugie - przekrój ma włoskie barwy. ;)
>>>>>> Wzmocniłabym włoskość chlapiąc oliwą, zamiast fety - mozzarella, może
>>>>>> wiórki parmezanu dodatkowo, odrobina lebiodki, to tak na szybko,
>>>>>> więcej przyjdzie mi do głowy podczas produkcji. W sumie fajne
>>>>>> pogotowie ratunkowe, bo składniki zawsze w domu są.
>>>>> Nie wczytywałam się w ten linkowany przepis. Ja też robiłam bez fety
>>>>> (po pięciokrotnym pytaniu dziecięcia, czy aby na pewno jej nie dodam),
>>>>> a na wierzchu oczywiście mozzarella. Zamiast warstwy z kurczakiem można
>>>>> zrobić z rybą albo tylko z masą jajeczną a' la carbonara.
>>>>>
>>>> Wyobrażam sobie to danie na talerzu...
>>>
>>> Nie musisz nadwerężać szarych komórek, na zdjęciu jest na talerzu.
>>
>> To jest JEDNA porcja?!
>> Wow! Masz spust...
>
> Ty to jednak masz maniery z czworaków.

Albowiem nie pitpilitam radośnie nad dziełem Koleżanki. Wiem. A w tej
grupie należy tylko i wyłącznie 3-]
--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

68. Data: 2015-10-18 15:21:24

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 Oct 2015 11:14:17 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2015-10-17 23:52, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Sat, 17 Oct 2015 23:48:35 +0200, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2015-10-17 22:50, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>> W dniu 2015-10-17 o 22:37, Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2015-10-17 20:04, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>>>> W dniu 2015-10-17 o 18:58, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Sat, 17 Oct 2015 18:47:29 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>>>>> W dniu 2015-10-17 o 17:26, bbjk pisze:
>>>>>>>>> W dniu 15-10-17 o 17:19, FEniks pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Opisem posłużę się już gotowym, robiłam mniej więcej tak:
>>>>>>>>>> http://www.uwielbiamgotowac.com/2014/09/woski-tort-m
akaronowy.html#.ViJmMjfovrc
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie spotkałam się z tym ani u nas, ani we Włoszech
>>>>>>>> Ponieważ jego "włoskość" wzięła się po pierwsze z makaronu, a po
>>>>>>>> drugie
>>>>>>>> - przekrój ma włoskie barwy. ;)
>>>>>>> Piękny jak... tort z ręczników. UWIELBIAM pasjami takie wynalazki 3-|
>>>>>>
>>>>>> Słodka jesteś. Na ciebie zawsze można liczyć. 333333333-)
>>>>>
>>>>> Dziewczynki, zaraz się porzygam od tych uprzejmości.
>>>>
>>>> Podać Ci talerz?
>>>
>>> Głęboko poproszę.
>>
>> Kiedy?
>
> Po szóstej.
>

Podano?

--
XL https://www.youtube.com/watch?v=wNcV_dHUHSs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

69. Data: 2015-10-18 18:58:58

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Cały tydzień będę odpoczywać. ;)
>
> :-)))) i odciski leczyć
Raczej kręgosłup, od stania .

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

70. Data: 2015-10-18 19:00:52

Temat: Re: Włoski tort makaronowy
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> To samo pomyślałam , za dużo roboty.
>
> I efekt jej niegodny, delikatnie mówiąc.

XLka jest mięsożerna, więc każde danie jaskie lub wegetariańskie jest
niegodne.

--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry