Data: 2014-12-10 17:39:23
Temat: Re: Wrażliwość
Od: PeKaeS <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-12-10 o 15:44, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:m69j8l$3ap$...@n...icm.edu.pl...
>
> W dniu 2014-12-10 13:06, Ghost pisze:
>
>>> Przecież nie chodzi o ciężkie doświadczenia. Ktoś ma silną tęsknotę gdy
>>> nie widzi mamusi przez dwa tygodnie, no i jak czyta o cudzej podobnej
>>> tęsknocie to mu się udziela.
>
>> No ale skoro tak, to przecież każdy ma jakiekolwiek smutne
>> doświadczenia. Nie wszyscy jednak tak głęboko je później odtwarzają
>> podczas odbioru filmu czy książki.
>
> Nie bałbym się tezy, ze niejeden z niepłaczących przezywa bardziej niż
> plączący :-)
>
>>>> I tak się zastanawiam, czy to nie jest związane z intro- i
>>>> ekstrawertycznością. Tzn. że osoby z większym poziomem ekstrawertyzmu
>>>> częściej wzruszają się do łez. :)
>>
>>> Nie zauważyłem tego związku, choć kobiety są bardziej podatne i chyba
>>> czyściej są ekstrawertyczkami.
>
>> Płacz jest formą manifestacji emocji (poza łzami wywołanymi
>> mechanicznie oczywiście), więc w zasadzie musi to mieć związek z
>> ekstrawertyzmem.
>
> Śmiałaś się kiedyś z filmiku na yt będąc sama? Bo mnie się zdarzało
> zarykiwać :-)
a czasm inni nawet przeszkadzają w swobodnym zarykiwaniu swoimi
chichotami w nieciekawych momentach albo falstartem- bym rzekła
|