Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mail
From: "E." <e...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wyrok losu?
Date: Wed, 26 May 2010 14:05:25 +0200
Organization: Dzial Sieciowy ICM, Uniwersytet Warszawski
Lines: 50
Message-ID: <htj2so$ks0$1@news.net.icm.edu.pl>
References: <htieuf$3ph$1@news.onet.pl> <d...@4...net>
<htiqac$6b5$1@news.onet.pl> <htj1ja$i8b$2@news.net.icm.edu.pl>
<htj20c$u3a$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: chello084010197084.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.net.icm.edu.pl 1274875608 21376 84.10.197.84 (26 May 2010 12:06:48 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...net.icm.edu.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 26 May 2010 12:06:48 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (X11/20090817)
In-Reply-To: <htj20c$u3a$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:544116
Ukryj nagłówki
Lepszy nowy Piotr pisze:
> Tamtą zaburzoną zaczęli tutaj trochę wkręcać,
> a ona z tego co widziałem zaczęła to poniekąd traktować
> jaki jakiś substytut dość wciągającej terapii,
> więc mogłem i zareagowałem.
Newsy dla wielu są terapią. Substytutem przyjaciół, których się nie ma w
realu, namiastką władzy nad słabszymi na co nie mogą sobie pozwolić w
realu czy też przekonaniem, że jestem pomocny, choć w realu nikomu ręki
nie śmiem podać.
Zastanawiałeś się co sam tutaj robisz i czego szukasz? Nie jesteś
przecież bezmyślnym głąbem, są powody dla których to robisz.
> Owszem, dość nieprzyjemnie, jednak uznałem, że to będzie
> możliwie najlepsza dla niej reakcja.
Ha, ha, ha... wiele lat temu napisała tu dziewczyna... wyszła ze
szpitala, mąż ją pobił, była zdruzgotana, załamana i bardzo samotna.
W tej jednej chwili pomyślała, że to miejsce, gdzie czasami coś pisze i
Ci ludzie, z którymi tu przebywa okażą jej wsparcie.
Dostała w zamian stek inwektyw o tym, jak mogła być tak głupia, by wyjść
za mąż za damskiego boksera.
Tylko kretyn może sądzić, że to coś pomoże.
> Choć jak dotąd tego nie zrozumiałaś to pewnie
> już i nie zrozumiesz.
Fajnie jest radzić coś komuś z perspektywy umoszczonej dupy w wygodnym
fotelu, szczególnie o czymś co jest dla Ciebie czarną magią.
Masz ograniczoną wyobraźnię a jednocześnie przekonanie, że wszystko
wiesz najlepiej. Tak na serio to g* wiesz. Możesz sobie wyobrażać co bys
zrobił, gdy znajdziesz się z złym miejscu i złym czasie i ktoś będzie
trzymał Ci spluwę przy głowie. Możesz sobie spekulować, że zachowasz
spokój, albo, że przemknie Ci całe życie przed oczami. NIE WIESZ CO
ZROBISZ. Dopóki Cię to nie dotknie nie masz pojęcia czy się nie posikasz
w gacie.
Więc schowaj sobie te nieżyciowe oderwane od rzeczywistości rady i
zajmij się tym co znasz. Bo tyle o sobie wiesz na ile Cię sprawdzono.
I nie działaj na szkodę innych. Twój głos sumienia może przechodzić
akurat mutację, ale kiedyś może do Ciebie dotrzeć, że po prostu...
skrzywdzileś kogoś.
E.
|