Data: 2002-12-12 11:06:01
Temat: Re: Wysokosc alimentow?
Od: Alex Jańczak <o...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ijon <i...@b...pl> w artykule news:at9q1g$rg$1@news.tpi.pl napisał...
> > on jest chyba aniolem?
> >
> > Chyba raczej frajerem ... :-)
>
> Przepraszam za powyzsza zlosliwosc.
Uff :) a juz miałam bić na oślep, tylko mnie pilny telefon oderwał
od klawiatury ;)
> Poradz mu, zeby zalozyl coreczkom
> ksiazeczki oszczednosciowe i tam wplacal kase.
> Inaczej byla wraz z nowym kochasiem przehula wszystko na zbytki :-)
> Bezposrednia pomoc tylko w zamian za rachunki (bedzie mial dowod w sadzie
> jesli zona zaskarzy go o zalegle alimenty).
Nie wszystko się da kupić na rachunek, ale faktycznie jakaś forma
kontroli by się w tym wypadku przydała... Zaufanie do ex-żony
miał zdecydowanie prawo stracić... A w ramach zabezpieczenia
niech na wszelki wypadek zbiera pokwitowania (przynajmniej w
formie wyciągów ze swojego rachunku bankowego - jesli płaci przelewem).
Olka
--
**/|_/|**********************************
*( oo_ Olka(głupia[TM]) }:->[=3 *
* \c/--@ niegrzeczna @ dziewczynka.org *
* http://dziewczynka.org ****************
|