« poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2011-11-15 08:56:40
Temat: Re: Z dedykacją dla XL - Adoptuj polskie dzieci!W dniu 2011-11-14 23:03, Ikselka pisze:
> Relacje ze mną masz tak okrojone, a przy tym zaburzone Twym
> intencjonalnym odbiorem...
I zupełnie bez Twego udziału, wyłącznie urojone. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2011-11-15 13:49:16
Temat: Re: Z dedykacją dla XL - Adoptuj polskie dzieci!Dnia Tue, 15 Nov 2011 00:51:25 +0100, zażółcony napisał(a):
> W dniu 2011-11-14 18:54, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 14 Nov 2011 09:50:52 +0100, zażółcony napisał(a):
>>
>>> Ok. Tak tylko Ci powiem, że poziom, na którym my się z żoną poruszamy
>>> to poziom, na którym słowa Bóg się nie używa, a kiedy już się go
>>> użyje, to ma się poczucie sztuczności i abstrakcyjnego oderwania
>>> od tego co ważne.
>>
>> No to jednak się myliłam. Wy nie szukacie Boga. Wy szukacie bożka.
> Ja to lubię mówić czasem: Boga nosi się w sercu a nie na ustach.
Sorry, Bóg ma też swoje wymagania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2011-11-15 14:33:02
Temat: Re: Z dedykacją dla XL - Adoptuj polskie dzieci!
Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j9tjrh$iru$2@inews.gazeta.pl...
> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
> news:j9rmsj$idn$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:j9r8kq$3le$1@inews.gazeta.pl...
>>> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
>>> news:j9qmb2$87v$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:j9qh76$rs2$1@news.onet.pl...
>>>>> "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>>
>>>>>> Można ochrzcić dzieci, jeżeli nie jest się katolikiem.
>>>>>
>>>>> Jesteś tego pewna? Nie, żebym się czepiała, bo to są Twoje prywatne
>>>>> sprawy,
>>>>> ale wydaje mi się, że nie bardzo.
>>>>> Oczywiście pomijam to, że jak się chce, to wszystko da się załatwić.
>>>>> Np. mój
>>>>> mąż, niekatolik, jest chrzestnym córki swojego przyjaciela - katolika,
>>>>> ale
>>>>> nie pytaj mnie jaki w tym sens, bo ja nie widzę żadnego ;-) Chodzi mi
>>>>> tylko
>>>>> o to, że pewne formalności da się załatwić, ale nie znaczy to, że tak
>>>>> być
>>>>> powinno.
>>>>
>>>> I to też zależy na jakiego księdza się trafi. Mój tż (bez bierzmowania,
>>>> nie praktykujący) jest chrzestnym 3 dzieci. Żaden ksiądz przy żadnym
>>>> chrzcie nie wymagał żadnych karteczek itp.
>>>
>>>
>>> bo kzieza wiedza, ze ta cala wiara to pic na wode. I szmal w kasie
>>> koscielnej
>>> byc musi. ;)
>>
>> No widzisz, i to tez zależy od księdza :-)
>> Kiedy ja chrzciłam moje dzieci to ani przy rozmowach o chrzcie, ani przy
>> wpisach do ksiąg, żaden ksiądz nawet nie zająknął o 'cenniku usługi'. Ja
>> sama z siebie po dokonaniu formalności dałam księdzu co łaska w kopercie.
>
> a wszystko pasowalo wg prawa koscielnego?? znaczy te "karteczki" i te
> sprawy?? ;)
Nie wszystko :-)
Rodzice bez ślubu, a chrzestna była w zastępstwie (inna na papierze, a inna
podawała) :-)
O karteczki (ze spowiedzi) ksiądz nie pytał.
Widocznie w tej parafi zależało im na pozyskaniu duszyczek, a nie kasie.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2011-11-15 14:45:26
Temat: Re: Z dedykacją dla XL - Adoptuj polskie dzieci!"Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
news:j9tt70$h5v$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:j9tjrh$iru$2@inews.gazeta.pl...
>> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
>> news:j9rmsj$idn$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>> news:j9r8kq$3le$1@inews.gazeta.pl...
>>>> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
>>>> news:j9qmb2$87v$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:j9qh76$rs2$1@news.onet.pl...
>>>>>> "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>
>>>>>>> Można ochrzcić dzieci, jeżeli nie jest się katolikiem.
>>>>>>
>>>>>> Jesteś tego pewna? Nie, żebym się czepiała, bo to są Twoje prywatne
>>>>>> sprawy,
>>>>>> ale wydaje mi się, że nie bardzo.
>>>>>> Oczywiście pomijam to, że jak się chce, to wszystko da się załatwić.
>>>>>> Np. mój
>>>>>> mąż, niekatolik, jest chrzestnym córki swojego przyjaciela -
>>>>>> katolika, ale
>>>>>> nie pytaj mnie jaki w tym sens, bo ja nie widzę żadnego ;-) Chodzi mi
>>>>>> tylko
>>>>>> o to, że pewne formalności da się załatwić, ale nie znaczy to, że tak
>>>>>> być
>>>>>> powinno.
>>>>>
>>>>> I to też zależy na jakiego księdza się trafi. Mój tż (bez
>>>>> bierzmowania, nie praktykujący) jest chrzestnym 3 dzieci. Żaden ksiądz
>>>>> przy żadnym chrzcie nie wymagał żadnych karteczek itp.
>>>>
>>>>
>>>> bo kzieza wiedza, ze ta cala wiara to pic na wode. I szmal w kasie
>>>> koscielnej
>>>> byc musi. ;)
>>>
>>> No widzisz, i to tez zależy od księdza :-)
>>> Kiedy ja chrzciłam moje dzieci to ani przy rozmowach o chrzcie, ani przy
>>> wpisach do ksiąg, żaden ksiądz nawet nie zająknął o 'cenniku usługi'. Ja
>>> sama z siebie po dokonaniu formalności dałam księdzu co łaska w
>>> kopercie.
>>
>> a wszystko pasowalo wg prawa koscielnego?? znaczy te "karteczki" i te
>> sprawy?? ;)
>
> Nie wszystko :-)
> Rodzice bez ślubu, a chrzestna była w zastępstwie (inna na papierze, a
> inna podawała) :-)
> O karteczki (ze spowiedzi) ksiądz nie pytał.
> Widocznie w tej parafi zależało im na pozyskaniu duszyczek, a nie kasie.
koperte jednak ksiadz wzial....
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2011-11-15 15:00:20
Temat: Re: Z dedykacją dla XL - Adoptuj polskie dzieci!
Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j9ttua$jfa$1@inews.gazeta.pl...
> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
> news:j9tt70$h5v$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:j9tjrh$iru$2@inews.gazeta.pl...
>>> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
>>> news:j9rmsj$idn$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>> news:j9r8kq$3le$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
>>>>> news:j9qmb2$87v$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:j9qh76$rs2$1@news.onet.pl...
>>>>>>> "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>
>>>>>>>> Można ochrzcić dzieci, jeżeli nie jest się katolikiem.
>>>>>>>
>>>>>>> Jesteś tego pewna? Nie, żebym się czepiała, bo to są Twoje prywatne
>>>>>>> sprawy,
>>>>>>> ale wydaje mi się, że nie bardzo.
>>>>>>> Oczywiście pomijam to, że jak się chce, to wszystko da się załatwić.
>>>>>>> Np. mój
>>>>>>> mąż, niekatolik, jest chrzestnym córki swojego przyjaciela -
>>>>>>> katolika, ale
>>>>>>> nie pytaj mnie jaki w tym sens, bo ja nie widzę żadnego ;-) Chodzi
>>>>>>> mi tylko
>>>>>>> o to, że pewne formalności da się załatwić, ale nie znaczy to, że
>>>>>>> tak być
>>>>>>> powinno.
>>>>>>
>>>>>> I to też zależy na jakiego księdza się trafi. Mój tż (bez
>>>>>> bierzmowania, nie praktykujący) jest chrzestnym 3 dzieci. Żaden
>>>>>> ksiądz przy żadnym chrzcie nie wymagał żadnych karteczek itp.
>>>>>
>>>>>
>>>>> bo kzieza wiedza, ze ta cala wiara to pic na wode. I szmal w kasie
>>>>> koscielnej
>>>>> byc musi. ;)
>>>>
>>>> No widzisz, i to tez zależy od księdza :-)
>>>> Kiedy ja chrzciłam moje dzieci to ani przy rozmowach o chrzcie, ani
>>>> przy wpisach do ksiąg, żaden ksiądz nawet nie zająknął o 'cenniku
>>>> usługi'. Ja sama z siebie po dokonaniu formalności dałam księdzu co
>>>> łaska w kopercie.
>>>
>>> a wszystko pasowalo wg prawa koscielnego?? znaczy te "karteczki" i te
>>> sprawy?? ;)
>>
>> Nie wszystko :-)
>> Rodzice bez ślubu, a chrzestna była w zastępstwie (inna na papierze, a
>> inna podawała) :-)
>> O karteczki (ze spowiedzi) ksiądz nie pytał.
>> Widocznie w tej parafi zależało im na pozyskaniu duszyczek, a nie kasie.
>
>
> koperte jednak ksiadz wzial....
Położyłam na stole, to wziął. Ale nie dopominał się ani mi cenników usługi
nie przedstawiał.
To tak jak na kolędzie. Ksiądz chodzi, święci 4 kąty, a parafianin daje
kopertę. Albo i nie daje.
Albo jak na tacę w kościele. Dają to biorą ;-P
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2011-11-15 15:08:07
Temat: Re: Z dedykacją dla XL - Adoptuj polskie dzieci!Dnia Tue, 15 Nov 2011 08:32:30 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> Dnia Mon, 14 Nov 2011 20:14:18 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2011-11-14 19:30, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2011-11-14 18:10, olo pisze:
>>>>
>>>>>> sh...t znowu Boga i jego pokretnych zamyslow nie poznam.
>>>>>>
>>>>> No niestety, musisz się pogodzić z tą hiobową wieścią.
>>>>
>>>> No dobrze, a co z tymi, którzy wierzą, a nie są ochrzczeni? Jaki wobec
>>>> nich był zamysł?
>>>
>>> "Tam są drzwi!"
>>>
>>> Qra
>>
>> Ty to masz łączność z Bogiem! - pozazdrościć :->
>
> Do Kościoła. Ikselko. Wyłącz projektor.
>
Czemu? - widzę, że dobrze dajesz sobie radę bez wizyty w kosciele.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2011-11-15 15:11:34
Temat: Re: Z dedykacją dla XL - Adoptuj polskie dzieci!Dnia Tue, 15 Nov 2011 09:54:34 +0100, medea napisał(a):
> ja
> pilnuję wyłącznie _swojego_ sumienia, a nie rozliczam innych.
Rozliczasz i przeliczasz, weryfikujesz i sprawdzasz - mnie, ciągle.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2011-11-15 15:18:13
Temat: Re: Z dedykacją dla XL - Adoptuj polskie dzieci!Dnia Tue, 15 Nov 2011 09:56:40 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2011-11-14 23:03, Ikselka pisze:
>> Relacje ze mną masz tak okrojone, a przy tym zaburzone Twym
>> intencjonalnym odbiorem...
>
> I zupełnie bez Twego udziału, wyłącznie urojone. :)
>
A to to podobnie jak ja względem Ciebie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2011-11-15 15:19:40
Temat: Re: Z dedykacją dla XL - Adoptuj polskie dzieci!"Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
news:j9tuq6$m43$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:j9ttua$jfa$1@inews.gazeta.pl...
>> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
>> news:j9tt70$h5v$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>> news:j9tjrh$iru$2@inews.gazeta.pl...
>>>> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
>>>> news:j9rmsj$idn$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:j9r8kq$3le$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
>>>>>> news:j9qmb2$87v$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>> news:j9qh76$rs2$1@news.onet.pl...
>>>>>>>> "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Można ochrzcić dzieci, jeżeli nie jest się katolikiem.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Jesteś tego pewna? Nie, żebym się czepiała, bo to są Twoje prywatne
>>>>>>>> sprawy,
>>>>>>>> ale wydaje mi się, że nie bardzo.
>>>>>>>> Oczywiście pomijam to, że jak się chce, to wszystko da się
>>>>>>>> załatwić. Np. mój
>>>>>>>> mąż, niekatolik, jest chrzestnym córki swojego przyjaciela -
>>>>>>>> katolika, ale
>>>>>>>> nie pytaj mnie jaki w tym sens, bo ja nie widzę żadnego ;-) Chodzi
>>>>>>>> mi tylko
>>>>>>>> o to, że pewne formalności da się załatwić, ale nie znaczy to, że
>>>>>>>> tak być
>>>>>>>> powinno.
>>>>>>>
>>>>>>> I to też zależy na jakiego księdza się trafi. Mój tż (bez
>>>>>>> bierzmowania, nie praktykujący) jest chrzestnym 3 dzieci. Żaden
>>>>>>> ksiądz przy żadnym chrzcie nie wymagał żadnych karteczek itp.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> bo kzieza wiedza, ze ta cala wiara to pic na wode. I szmal w kasie
>>>>>> koscielnej
>>>>>> byc musi. ;)
>>>>>
>>>>> No widzisz, i to tez zależy od księdza :-)
>>>>> Kiedy ja chrzciłam moje dzieci to ani przy rozmowach o chrzcie, ani
>>>>> przy wpisach do ksiąg, żaden ksiądz nawet nie zająknął o 'cenniku
>>>>> usługi'. Ja sama z siebie po dokonaniu formalności dałam księdzu co
>>>>> łaska w kopercie.
>>>>
>>>> a wszystko pasowalo wg prawa koscielnego?? znaczy te "karteczki" i te
>>>> sprawy?? ;)
>>>
>>> Nie wszystko :-)
>>> Rodzice bez ślubu, a chrzestna była w zastępstwie (inna na papierze, a
>>> inna podawała) :-)
>>> O karteczki (ze spowiedzi) ksiądz nie pytał.
>>> Widocznie w tej parafi zależało im na pozyskaniu duszyczek, a nie kasie.
>>
>>
>> koperte jednak ksiadz wzial....
>
> Położyłam na stole, to wziął.
no wlasnie.
> Ale nie dopominał się ani mi cenników usługi nie przedstawiał.
akurat nie o cennik mi chodzilo i jego przedstawianie kiedy pisalam o
pazernosci ksiezy. Raczej o nie dopytywaniu sie o sprawy istotne...
> To tak jak na kolędzie. Ksiądz chodzi, święci 4 kąty, a parafianin daje
> kopertę. Albo i nie daje.
> Albo jak na tacę w kościele. Dają to biorą ;-P
gdyby nie chcieli forsy to taca po kosciele by nie wedrowala.....
i.
>
> Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2011-11-15 15:45:00
Temat: Re: Z dedykacją dla XL - Adoptuj polskie dzieci!
Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j9tvuh$pat$1@inews.gazeta.pl...
> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
> news:j9tuq6$m43$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:j9ttua$jfa$1@inews.gazeta.pl...
>>> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
>>> news:j9tt70$h5v$1@inews.gazeta.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>> news:j9tjrh$iru$2@inews.gazeta.pl...
>>>>> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
>>>>> news:j9rmsj$idn$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:j9r8kq$3le$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>> "Szpilka" <s...@s...pl> wrote in message
>>>>>>> news:j9qmb2$87v$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>>>
>>>>>>>> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>> news:j9qh76$rs2$1@news.onet.pl...
>>>>>>>>> "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Można ochrzcić dzieci, jeżeli nie jest się katolikiem.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Jesteś tego pewna? Nie, żebym się czepiała, bo to są Twoje
>>>>>>>>> prywatne sprawy,
>>>>>>>>> ale wydaje mi się, że nie bardzo.
>>>>>>>>> Oczywiście pomijam to, że jak się chce, to wszystko da się
>>>>>>>>> załatwić. Np. mój
>>>>>>>>> mąż, niekatolik, jest chrzestnym córki swojego przyjaciela -
>>>>>>>>> katolika, ale
>>>>>>>>> nie pytaj mnie jaki w tym sens, bo ja nie widzę żadnego ;-) Chodzi
>>>>>>>>> mi tylko
>>>>>>>>> o to, że pewne formalności da się załatwić, ale nie znaczy to, że
>>>>>>>>> tak być
>>>>>>>>> powinno.
>>>>>>>>
>>>>>>>> I to też zależy na jakiego księdza się trafi. Mój tż (bez
>>>>>>>> bierzmowania, nie praktykujący) jest chrzestnym 3 dzieci. Żaden
>>>>>>>> ksiądz przy żadnym chrzcie nie wymagał żadnych karteczek itp.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> bo kzieza wiedza, ze ta cala wiara to pic na wode. I szmal w kasie
>>>>>>> koscielnej
>>>>>>> byc musi. ;)
>>>>>>
>>>>>> No widzisz, i to tez zależy od księdza :-)
>>>>>> Kiedy ja chrzciłam moje dzieci to ani przy rozmowach o chrzcie, ani
>>>>>> przy wpisach do ksiąg, żaden ksiądz nawet nie zająknął o 'cenniku
>>>>>> usługi'. Ja sama z siebie po dokonaniu formalności dałam księdzu co
>>>>>> łaska w kopercie.
>>>>>
>>>>> a wszystko pasowalo wg prawa koscielnego?? znaczy te "karteczki" i te
>>>>> sprawy?? ;)
>>>>
>>>> Nie wszystko :-)
>>>> Rodzice bez ślubu, a chrzestna była w zastępstwie (inna na papierze, a
>>>> inna podawała) :-)
>>>> O karteczki (ze spowiedzi) ksiądz nie pytał.
>>>> Widocznie w tej parafi zależało im na pozyskaniu duszyczek, a nie
>>>> kasie.
>>>
>>>
>>> koperte jednak ksiadz wzial....
>>
>> Położyłam na stole, to wziął.
>
> no wlasnie.
>
>> Ale nie dopominał się ani mi cenników usługi nie przedstawiał.
>
> akurat nie o cennik mi chodzilo i jego przedstawianie kiedy pisalam o
> pazernosci ksiezy. Raczej o nie dopytywaniu sie o sprawy istotne...
>
>> To tak jak na kolędzie. Ksiądz chodzi, święci 4 kąty, a parafianin daje
>> kopertę. Albo i nie daje.
>> Albo jak na tacę w kościele. Dają to biorą ;-P
>
> gdyby nie chcieli forsy to taca po kosciele by nie wedrowala.....
>
Chodzi mi o to, że przy oczytaniu się i osłuchaniu o pazerności i
bezczelności księży - ja trafiłam już kilka razy na nie pazernych, chciałam
to sama dałam.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |