Data: 2012-01-12 18:51:14
Temat: Re: Zabarwiony garnek emaliowany :(
Od: "MarekF" <m...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:jekutm$dl8$1@news.icm.edu.pl...
> No nic, ciekawe jak autor wątku poradził sobie z tym garem.
Tez jestem ciekawy.
Z drugiej strony, pozyczanie jest zle.
Jak ja cos potrzebuje, to przewaznie kupuje.
Odchodzac od tematu kuchennego, to mam wszystkie narzedzia ktore "raz"
potrzebowalem(cykliniarke, spawarke, pily mechaniczne itd.) niektore leza z
25 lat nieuzywane.
Natomiast w kuchni musze miec wszystko co jest potrzebne. Nie pozyczam od
nikogo.
Zdarza mi sie pozyczac sasiadowi, ale np zeptera co wiem, ze jest
niezniszczalny(na wigilie co roku gotuje zupe rybna z piernikami dla
wieeeeeeeelu osob[zapomnialem nazwy, slodka z migdalami, piernikiem rodzynki
itp.]).
Autor watku, powinien kupic taki garnek i oddac nowy. Jezeli potrzebowal, to
ten zabarwiony napewno mu sie przyda.
Pozdr
MarekF
|