Data: 2006-11-06 15:39:49
Temat: Re: Zakaz posiadania telefonów w szkole
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:einkj3$itd$1@inews.gazeta.pl...
>> i rozmawiamy co myslimy o tej sytuacji................
>
> Ja rozmawiam o konkretach, nie o Twoich opiniach.
konkret jest jeden. nie mozna o konkrecie rozmawiac. rozmawia sie
wyrazajac opinie o nim. zarowno ja, jak i Ty masz opinie na temat tego
konkretu.
>>>
>>>> umowiona wizyta u lekarza to nie zajecia dodatkowe w szkole.
>>>> ja sie na umowioa wizyte do pacjenta nie spozniam/
>>>
>>> Nie widzę różnicy.
>>
>> ja widze.
>
> Jaką?
"umowiona wizyta u lekarza to nie zajecia dodatkowe w szkole."
>> kazdy sie moze spoznic, jesli jest to spoznienie male przyjmuje
>> takiego pacjenta a jesli duze zmieniamy mu wizyte. kiedy trafaiam na
>> pacjenta stale sie spozniajacego duzo, i odmawiajacego wizyte w
>> ostaniej chwili koncze wsploprace z nim.
>
> Dlaczego kończysz współpracę? może ona ma taką durną nauczycielkę, która
> go na zajęciach przetrzymuje wbrew jego woli i woli jego przełożonych?
wtedy umowaiam go na dzien bez zajec dodatkowych.
> Nie widzisz analogii?
nie. dla mnie to nie to samo.
iwon(k)a
|