Krystyna*Opty* wrote:

>
> A do kierowców pod wpływem narkotyków, czy leków, albo nawet chorób
> zaburzających percepcję i refleks, (ale niesprawdzanych przez policję
> drogową...), to nie masz zbyt wrogiego stosunku, co? A może jeszcze nie
> uświadomiłeś sobie tego typu zagrożeń na drogach? 8[

Mam. Ja nawet z lekkim przeziębieniem nie wykonuję czynności, przy których
nieuwaga czy zaburzenie percepcji może być przyczyną czyjegoś nieszczęścia,
pomimo tego że refleks mam lepszy niż ogromna większość społeczeństwa. Jak
ktoś się takim czymś chwali w mojej przytomności w najlepszym razie
dostanie ochrzan w obecności wszystkich znajomych (a konkretnie pojadę
kretyna od kretynów - sorki, tu delikatniejsze słownictwo byłoby po prostu
nie na miejscu).

--
www.vegie.pl