Data: 2006-01-24 15:14:54
Temat: Re: Zamarznięte słoiki z przetworami
Od: Waldemar Krzok <w...@c...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kyllyan wrote:
> > Nie, nie popękały. Komfitury to na pewno zostawię, najbardziej boję się
>
>> o sałatki. Czy dadzą radę. Bo część zużyję szybciej, ale jak miały by
>> nie wytrzymać i się spsuć, to dałbym sąsiadce do szybkiego spożycia...
>
> Przetwory się psują pod wpływem drobnoustrojów.
> Jak się nie rozszczelniły, to się nie zepsują, bo niby i jak? pod
> wpływem czego? Co najwyżej się rozciapią ;)
>
no aż tak dobrze to nie jest. Jest taki zwirz co się wabi clostridium
botulinum i jemu całkiem dobrze w nierozstrzelnionym. A toksynę
produkuje ciekawą. Parę kilo tego wystarczy by wyrżnąć ludzi. Wszystkich.
Ale clostridium jest wsio rawno, czy przetwory zamarzły czy nie.
Waldek
|