Data: 2005-11-11 18:48:09
Temat: Re: Zaparzacz do kawy
Od: "eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Carl Hagen" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:dl2nva$ues$1@news.onet.pl...
> Kupiłem zaparzacz do kawy, taki ze zbiorniczkiem na wode, sitkiem, rurką i
> dzbanuszkiem w ktorym zbiera się zaparzona kawa, i po kilku zaparzeniach zaparzacz
> odmówił współpracy. 20 min na ogniu a po mieszkaniu rozchodzi się won przypalonej
> kawy a woda nie przedostaje się do dzbanuszka. Urządzenie jest proste w swej
> konstrukcji jednak trochę to dziwne. Sprawdziłem droznosc i wszystko gra. Czy
> reguluje się jakoś zaworkiem który jest umieszczony z boku? Czy kawa musi
> wypełniacz dokładnie sitko by nie było tam wolnej przestrzeni, czy urządzenie się
> po prostu rozszczelnilo? Proszę o pomoc....
Zatkany rdzen ktorym zaparzona kawa przedostaje sie do gory (przepchac drutem.) Albo
kawa jest zbyt mialka (zbyt drobno zmielona) i zatkla dziurki sitka. Do tego typu
expressow kawa musi byc zmielona doscy grubo (umyc sitko pd cisnieniem...)
Jesli nie, to albo uszczelka (ta pomiedzy zbiorniczkiem na wode i "gora") nie
uszczelnia albo zawor cisnieniowy (ten z boku) sie popsul i nie ma jak wytworzyc
cisnienia w zbiorniczku (wymienic uszczelke.)
--
><eM eL><
|