eM eL napisał(a):
> Zatkany rdzen ktorym zaparzona kawa przedostaje sie do gory (przepchac drutem.)
Albo
> kawa jest zbyt mialka (zbyt drobno zmielona) i zatkla dziurki sitka. Do tego typu
> expressow kawa musi byc zmielona doscy grubo (umyc sitko pd cisnieniem...)

Mam od kilku lat i używałem kaw od najdrobniejszej do najgrubszej i
nigdy nic sie nie zatkało, tym bardziej ten rdzeń bo niby czym, kawą?

> Jesli nie, to albo uszczelka (ta pomiedzy zbiorniczkiem na wode i "gora") nie
> uszczelnia albo zawor cisnieniowy (ten z boku) sie popsul i nie ma jak wytworzyc
> cisnienia w zbiorniczku (wymienic uszczelke.)

Jeśli zawór cisnieniowy padł to wystarczy nalać ciut więcej wody i
bedzie ona zeń wypływać, stawiam na kiepską uszczelkę i brak siły w
rekach przy zakrecaniu. W tym ekspresie naprawde nie ma sie co popsuć
poza uszczelką bo wytwarzane przez parę ciśnienie udrażnia wszelkie dziury.
Nota bene kawa z niego jest najlepsza z tych uzyskiwanych domowym sposobem.
pozdr. Jerzy