Data: 2008-05-21 14:49:24
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4834351c$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Agnieszka"
>> Nie, nie wloką. Dziecko w drugiej klasie (albo w starszakach w
>> przedszkolu) idzie tam, gdzie mu każą, nie protestując. I oczywiście
>> następnego dnia już wszyscy zainteresowani wiedzą, co ja o tym myślę ("no
>> ale zamierzaliśmy zbierać deklaracje na zebraniu, a do tego czasu bez
>> zgody rodziców nie można dziecka zwolnić z zajęć"!!!). Ale to już jest PO
>> FAKCIE. Czy na Podlasiu też całą klasę prowadzi się na religię do cerkwi
>> do czasu aż rodzice zadeklarują, które dzieci do kościoła a które do
>> cerkwi?
>>
> Zwyczajnie zrobili na zasadzie - bo tak wygodniej, co nie zmienia, że
> zupełnie bezprawnie. Czy czyjeś lenistwo jest tożsame ze szkołą
> wyznaniową? Rozumiem, że po informacji od Ciebie sprawa się zakończyła,
> prawda? Bez bojówek RM pod domem. ;))
Ale ja nic o szkole wyznaniowej nie pisałam. Ja tylko doniosłam się do
stwierdzenia, że religia jest na prośbę rodziców. Nie jest. Jest na sztywno
wpisana w grafik lekcji. I to tylko ta jedna religia. A w dodatku, w
przeciwieństwie do innych zajęć "na prośbę", nie można się z niej w dowolnej
chwili wypisać.
>
> Starczy nie dać sobie wygodnickim wleźć na głowę.
Do tego trzeba być asertywnym, a nie każdy jest.
Agnieszka (ja jestem)
|