Data: 2008-06-05 13:27:52
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe pisze:
>> A co robisz jak w podręczniku od historii są ewidentne, choć niby
>> drobne błędy ?
>
> Jeśli nauczycielka potrafi je wyłapać i wyjaśnić dzieciom na lekcji, to nic.
> Błędy - rzecz ludzka. Gorzej, gdy ktoś wmawia głupoty z premedytacją.
Ja się pytam co robisz w takiej sytuacji ? Jakoś ciężko mi uwierzyć że
codziennie awanturujesz się w szkole (choć znam i taką matkę) i
przypuszczam że raczej ignorujesz niekościelne głupoty.
>> Bodaj w 7 klasie podstawówki taki film zaliczaliśmy całą szkołą.
>
> Jaki konkretnie?
Nie wymagasz zbyt wiele ?
>> Uważasz że to gorsze niż gdy dzieci o życiu seksualnym dowiadują się z
>> witryn kiosków?
>
> Uważam, że prezentowanie w naturze aktu seksualnego uczniom szkoły
> podstawowej jest niedopuszczalne. Bez względu na to, czy mogą to sobie
> zobaczyć w kiosku czy też nie.
A to jest głos w dyskusji czy po plebiscycie ?
>> A dzieci trzeba gdzieś zabierać czy wystarczy raz na jakiś czas
>> przestać na chwilę kontrolować to co oglądają w telewizji by naoglądały
>> się tej "czystej prawdy" ?
>
> Aha, i to ma być argument przemawiający za słusznością puszczania dzieciom
> "Niemego krzyku"?
Wydaje mi się, że skoro nie mogę uchronić dziecka przed zapoznaniem się
z tematem od strony wulgarnej pornografii, to przynajmniej należy mu się
przedstawienie tematu z innego punktu widzenia. To samo z przemocą.
--
Pozdrawiam
Adam
|