Data: 2008-06-05 14:25:58
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe pisze:
>> Ja się pytam co robisz w takiej sytuacji ? Jakoś ciężko mi uwierzyć że
>> codziennie awanturujesz się w szkole
>
> Dlaczego miałabym awanturować się w szkole, że w podręczniku (nie wydawanym
> przez szkołę) są błędy?
> Awanturować mogę się ostatecznie, jeśli błędy w moim mniemaniu popełnia
> kadra.
A nie jest błędem kadry niewyjaśnienie błędu z podręcznika ?
>> przypuszczam że raczej ignorujesz niekościelne głupoty.
>
> Nie zawsze - zależy od skali problemu.
Daj jakiś praktyczny przykład.
>>>> Bodaj w 7 klasie podstawówki taki film zaliczaliśmy całą szkołą.
>
>>> Jaki konkretnie?
>
>> Nie wymagasz zbyt wiele ?
>
> Czy to duży problem napisać na jakim filmie byliście?
> Nie chodzi mi o tytuł, ale o treść.
Aa treść. No to dojrzewanie, seks, ciąża, poród. Wszystko dość
naturalistycznie. Poród najbardziej.
>>>> Uważasz że to gorsze niż gdy dzieci o życiu seksualnym dowiadują się z
>>>> witryn kiosków?
>
>>> Uważam, że prezentowanie w naturze aktu seksualnego uczniom szkoły
>>> podstawowej jest niedopuszczalne. Bez względu na to, czy mogą to sobie
>>> zobaczyć w kiosku czy też nie.
>
>> A to jest głos w dyskusji czy po plebiscycie ?
>
> Nie rozumiem pytania.
W dyskusji przydałoby się uargumentować swoje zdanie.
>>> Aha, i to ma być argument przemawiający za słusznością puszczania
> dzieciom
>>> "Niemego krzyku"?
>
>> Wydaje mi się, że skoro nie mogę uchronić dziecka przed zapoznaniem się
>> z tematem od strony wulgarnej pornografii, to przynajmniej należy mu się
>> przedstawienie tematu z innego punktu widzenia.
>
> I koniecznie musi to być przedstawienie aktu seksualnego na żywo (bo zauważ,
> że taki sobie właśnie przykład wymyśliłam, a Ty go usilnie bronisz ;-)?
Na żywo to chyba niekoniecznie jak u Monty Pythona dwójka nauczycieli i
to najlepiej po AWFie, ale film jakowyś nie jest niemożliwy.
>> To samo z przemocą.
>
> A tu co proponujesz?
Mówię konkretnie o "Pasji". Dzieciaki codziennie niemal oglądają
mordobicia, strzelaniny, tortury tak pokazane by znieczulić widza. Czy
nie powinny zapoznać się z realiami ?
--
Pozdrawiam
Adam
|