Data: 2008-06-25 07:28:13
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lolalny Lemur napisał/wrote dnia/on 2008-06-19 21:55:
>> Nie twierdzę że kogokolwiek z tych osób. Twierdzę natomiast, że logika
>> "mój brzuch to moja własność" prowadzi do strasznych wniosków.
>
> No to ja bardzo chciałabym się dowiedzieć CZYJA to jest własność w
> takim razie.
Zgodnie z wyznawanym przeze mnie światopoglądem - człowiek należy
do Boga, łącznie z ciałem i duszą. Ciało mamy użyczone na czas życia
jako niewyłączną własność i mamy z niego rozsądnie korzystać.
Konsekwencją tego jest powszechny we religiach chrześcijańskich
pogląd, że samobójstwo jest grzechem takim samym jak zabójstwo, a
zabójstwo dorosłego różni się od zabójstwa dziecka tylko stopniem
bestialstwa.
Natomiast pogląd że "najważniejszy jestem ja i mój brzuch" prowadzi
do zabijania ludzi którzy temu "ja" przeszkadzają.
>>> Uprzedzając: nie, nigdy nie usunęłam ciąży, nie, nie planuję.
>> Ale jeśli "twój brzuch to TWOJA własność" to masz potencjalne prawo,
>> i tylko o to mi chodzi.
>
> Mam.
Jeśli wpoisz ten pogląd swojemu dziecku, to ma ono spore szanse
zabić Twojego wnuka czy wnuczkę.
>>>> lub sterowani przez antyreligijnych dziennikarzy -
>>> Opad rąk.
>> Ponieważ?
>
> Ponieważ jedzie ojcem dyrektorem.
Nieco wyżej w tym wątku ustaliliśmy, że komuniści mordowali wiernych
i kapłanów, prześladowali za wiarę. W Chinach i kilku innych miejscach
wciąż to robią. Zwalczali również wiarę przy pomocy propagandy i
wszelkich innych środków - a Ty uważasz, że pogląd, że religia jest
wciąż zwalczana propagandowo przez lewaków świadczy o zasłuchaniu w
Radio Maryja? No cóż, nie mogę (i nie chciałbym) przekonywać Cię że
jest inaczej, bo tylko uznasz to za dowód mojego "oszołomstwa", a
jeśli jesteś z dala od Kościoła - i tak nie ma to dla Ciebie znaczenia.
Pozdrawiam,
--
ŁK
|