Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: puchaty <p...@b...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Zdradziłem - długie
Date: Wed, 9 Feb 2005 09:28:34 +0100
Organization: jeszczesiedecyduje
Lines: 68
Message-ID: <1...@j...gov>
References: <cu2if2$ltn$1@213.238.74.27.adsl.inetia.pl>
<cu6civ$faa$1@inews.gazeta.pl> <cu761r$74r$1@korweta.task.gda.pl>
<cu7pl2$2sq$1@inews.gazeta.pl> <cu7pta$5pr$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cu7r9o$5r0$1@nemesis.news.tpi.pl>
<1...@j...gov>
<cu7tp1$k01$1@nemesis.news.tpi.pl>
<g...@j...gov>
<cuasju$2cu3$1@mamut1.aster.pl>
<l4mareh0c0cs$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov>
<cub46q$2n01$1@mamut1.aster.pl>
<1j3gvtioflah7$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov>
<cube0d$24e$1@mamut1.aster.pl>
NNTP-Posting-Host: afx133.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1107937716 15724 83.25.153.133 (9 Feb 2005 08:28:36 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Feb 2005 08:28:36 +0000 (UTC)
X-User: padiszachti
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.14.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:71627
Ukryj nagłówki
Chcę rzucić pl.soc.rodzina w diabły, ale Twoje posty Radek mnie niestety
powstrzymują:
> Bo zauważ, że ja zapytałem:
> "Czy (...) jest naturalną, właściwą postawą dojrzałych ludzi?"
> a ty odpowiadasz:
> "tak (...) jest typowym zachowaniem dojrzałych ludzi "
> i podajesz przykłady.
IMO zachowania typowe (najczęściej występujące) świadczą o ich
naturalności. Co do właściwości - to tylko kwestia przyjętych kryteriów. Ty
stawiasz na pierwszym miejscu racjonalność a mi się zdaje, że w tej
sytuacji ważniejsze są uczucia.
> OK, przyjmuję, że twoje "tak", oznacza, że nie tylko akceptujesz
> fakt istnienia takich postaw, ale uważasz, że są one jak najbardziej
> słuszne.
Są ludzkie - ani słuszne, ani niesłuszne.
> Moim zdaniem - NIE - takie postawy, nawet jeśli są spotykane,
> nie zasługują na miano poważnego podejścia (do życia, do partnera etc.)
Każde postawy zasługują. Upieranie się przy tym by na pierwszym miejscu
stawiać szczerość również. Aczkolwiek szczerość czy uczciwość wobec innych
ludzi, nie wydaje mi się wartością, którą możnaby postawić ponad miłość.
> Mnie też bawi, że argumentami w tej dyskusji mogą
> być podstawowe reguły, które staram się wpajać dzieciom
> tak c.a. od 3 roku życia ;)
IMO nie mogą.
>> 1. Partnerka naszego bohatera jeszcze nie _czuje się_ skrzywdzona (nie tak
>> jak owe pierwszaki)
>> 2. Nikt, poza sumieniem, nie przyciska z zewnątrz naszego bohatera.
>> 3. Nasz bohater przyznał się do zbrodni (która póki co nie ma zewnętrznych
>> konsekwencji - nie tak jak z tymi biednymi pierwszakami) przed sobą samym
> i
>> wygląda na to, że szczerze żałuje (a więc nastawienie zmienił i nie chce
>> więcej puszczać żony bokiem)
>
> ech... no nie wymagaj, żebym wyszukiwał przykłady pasujące
> w KAŻDYM aspekcie do sprawy ;)
Akurat IMO nie pasują praktycznie w ŻADNYM.
> Chodziło o zobrazowanie, że jeśli ktoś postąpił źle, nie oznacza to od razu,
> że nie można od niego oczekiwać dojrzałej próby naprawienia błędu.
Zastanawiam się, czy powiedzenie komuś o błędzie jest jego naprawą.
> Natomiast IMHO przemilczenie taką próbą NIE JEST.
Samo przemilczenie - zgoda. Liczy się wewnętrzny proces, który się dokonuje
w błądzącym.
> To co proponujesz, to próba zdegradowania partnera do roli
> małego dziecka, wobec którego TY wiesz co jest dla niego lepsze.
Ale mówiąc, również TY dokonujesz wyboru - Ty wybierasz by on wybierał.
> Czy dyskutujemy o partnerskim związku dwojga szanujących się ludzi,
> czy o patriarchalnym/matriarchalnym układzie rodem ze średniowiecza?
Rozmawiamy o związku dwojga ludzi.
puchaty
|