Data: 2015-11-04 14:02:49
Temat: Re: Żelazko ze stacją parową - ktoś ma? używa? poleca?
Od: wolim <n...@p...tu>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-11-04 o 13:16, bbjk pisze:
> W dniu 15-11-04 o 08:32, wolim pisze:
>> Cześć.
>>
>> Moja żona narzeka na swoje stare żelazko, więc chciałem ją uszczęśliwić
> żartujesz, prawda?
>> czymś, co chociaż trochę ją odciąży w tym nieszczęsnym obowiązku.
> Może zacznij sam prasować?
Spodziewałem się takich odpowiedzi. Doprawdy nie masz pojęcia w temacie
podziału obowiązków w moim domu. Nie mam zamiaru Ci się tłumaczyć, ale
zdecydowaną większość, tzw "kobiecych" obowiązków wykonuję
własnoręcznie. Żona akurat prasuje. No taki pech, że ten akurat
"kobiecy" obowiązek wykonuje moja żona. No i taki pech, że jej się
popsuło żelazko. Zwracam uwagę na cudzysłowia.
No bo co by było, gdybym napisał, że "mojej żonie zepsuła się
szambiarka"? Albo "mojej żonie zepsuła się wiertarka", "... zepsuł się
kilof, młotek, kosiarka, patelnia, pompka do roweru...". Wszak to bez
znaczenia powinno być dla Ciebie. Bo nie masz pojęcia o zwyczajach w
mojej rodzinie. Idźmy dalej - gdybym napisał, że to mnie popsuło się
żelazko, to napisałabyś, że żartuję i że to moja żona powinna zacząć
prasować? No raczej nie.
Zatem pytam raz drugi. Co sądzicie na temat stacji parowych? Warto kupić?
Pozdrawiam,
MW
|