Data: 2004-06-14 00:36:48
Temat: Re: Zielony pieprz w kulkach - Piotr i Paweł, Poznań
Od: Zbigniew Pieciul <M...@S...zeta-media.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dariusz K. Ladziak pisze:
>
> Pieprz naturalny wystepuje w postaciach:
>
> Pieprzu zielonego, czyli mocno niedojrzalych owocow. Zwykle nie sa
> suszone a raczej dostarczane w zalewie solnej. Maja wyraznie
> zaznaczony aromat pieprzu ale sa w miare lagodne - smak maja lekko
> tylko piekocy, mozna dodawac je w postaci calych ziaren, smaczne ale
> odlotu nie powoduje. Na dokladke sa miekkie.
>
> Pieprzu czarnego - czyli niecalkiem dojrzalych owocow zebranych i
> ususzonych z lupina - czyli maksymalny hardcore. W lupinie jest
> najwiecej piperyny, skutkiem tego pieprz czarny najbardziej w gebe
> pali. Uzywa sie albo zmielonego (z umiarem) albo ziarnistego do
> gotowania (i tylko naprawde odwazni moga ugotowane ziarenka rozgryzac
> - pozostali zwykle wybieraja z sosu tak jak ziele angielskie...).
>
> Pieprzu bialego - czyli dojrzalych owocow wymoczonych w solance i
> pozbawionych lupiny - zawiera mniej piperyny (czyli tego co w gebe
> pali), troche wiecej substancji aromatycznych niz pieprz czarny - ale
> skoro jest mniej palacy to znacznie wiecej mozja go dosypac...
> Uzycie jak czarnego tyle ze wiecej aromatu a mniej palacego smaku
> daje.
>
Nie wiem, jak to jest u Piotra i Pawla w Poznaniu, ale zazwyczaj pieprz
zielony kosztuje 3-4 razy wiecej od czarnego.
Przy okazji chce podzielic sie doswiadzeniem, jakie mi sie zdarzylo
przypadkiemn, gdy na grillu posypywalem cos pieprzem (czarnym) prosto z
mlynka. Otoz troche pieprzu spadlo wprost na wegle i podniosl sie aromat
niezwykly, nie kojarzacy sie w pierwszej chwili z tym, jak "normalnie"
pachnie mielony pieprz. Nie umiem tego opisac, ale - jak bedziecie mieli
okazje - wsypcie szczypte swiezo mielonego pieprzu do ognia. No, istne
kadzidlo...
Pozdrawiam,
Zbyszek
--
http://MrGrill.pl
|